To jedna z tych historii, które uderzają w samo serce. James Van Der Beek Jr. — dla milionów widzów zawsze Dawson Leery z kultowego „Jeziora marzeń” — dziś stoi przed najtrudniejszą walką życia. Diagnoza: rak jelita grubego, trzecie stadium. Ojciec sześciorga dzieci. Mężczyzna, dla którego rodzina jest wszystkim.
W obliczu ogromnych kosztów leczenia onkologicznego aktor zrobił coś, co poruszyło ludzi na całym świecie. Zdecydował się sprzedać najbardziej osobiste pamiątki z planu serialu, który uczynił go międzynarodową gwiazdą.
Kim naprawdę jest James Van Der Beek? Dla widzów – Dawson. W życiu – wojownik
Zanim świat poznał jego uśmiech z plakatu „Dawson’s Creek”, Van Der Beek był trzynastolatkiem po poważnym urazie, który zaprowadził go – paradoksalnie – wprost na scenę. W szkole grał Danny’ego Zuko w Grease. Zakochał się w teatrze, w opowiadaniu historii, w emocjach.
W Polsce jego twarz kojarzy niemal każdy, kto dorastał na serialach lat 90. Dawson Leery był ikoną — pierwszą serialową miłością, pierwszym ekranowym przyjacielem, pierwszą nastoletnią traumą. To ta rola sprawiła, że James musiał porzucić studia. Popularność przyszła nagle. Intensywnie. Na całe życie.
Aktor nie zatrzymał się jednak na jednej roli. Grał w filmach, pokazał dystans do siebie w „Strasznym filmie”, wystąpił w głośnej produkcji „The Rules of Attraction”. A potem – długo milczał. Zajął się rodziną. Wycofał się z życia publicznego.
W 2024 roku świat dowiedział się, dlaczego.
Choroba zmieniła wszystko. Leczenie kosztuje fortunę
Rak jelita grubego w trzecim stadium to diagnoza, która przewraca życie do góry nogami. Terapie, zabiegi, leki, konsultacje — ogromne kwoty.
Aktor powiedział wprost: musi walczyć. Mimo strachu. Mimo kosztów. Mimo wszystkiego.
Wtedy podjął decyzję, która nie była łatwa.
Ani dla niego, ani dla fanów.
Aukcja pamiątek z „Jeziora marzeń”. Dawson oddaje swoją historię
Van Der Beek otworzył internetową aukcję. Wystawił na sprzedaż najcenniejsze przedmioty ze swojej kariery. Te, które trzymał jak relikwie. Te, które zna każdy fan serialu.
Powiedział jasno, że moment przyszedł nagle:
„Wszystkie ostatnie, niespodziewane zwroty w życiu sprawiły, że zrozumiałem, iż to jest ten czas.”
Najbardziej poruszył jeden przedmiot. Ten, który dziś jest już kawałkiem historii popkultury.
• Naszyjnik Dawsona dla Joey — sprzedany za ponad 26 tysięcy dolarów
Symboliczny przedmiot, pamiątka relacji bohaterów, trafił do kolekcjonera. Cena wywołała poruszenie. Ale to właśnie ten rekwizyt najmocniej wspiera teraz walkę aktora o zdrowie.
• Zestaw dekoracji z pokoju Dawsona – prawie 6 tys. dolarów
Model Indiany Jonesa, lalka E.T., kultowe elementy scenografii. Przedmioty, które widzowie pamiętają z każdego odcinka.
• Fotel z pokoju Dawsona – 2,6 tys. dolarów
Mebel, na którym „rodziły się” wszystkie nastoletnie filozofie.
• Sweter i flanelowa koszula – 2,6 i 2,4 tys. dolarów
Jeśli ktoś oglądał serial — pamięta te stylizacje.
Łącznie Van Der Beek zebrał niemal 50 tysięcy dolarów, czyli około 200 tysięcy złotych.
To pieniądze, które mają mu dać szansę. Realną.
Fani nie zawiedli. „To nasza kolej, żeby mu pomóc”
Aukcja wywołała poruszenie na całym świecie.
Fani, którzy dorastali z „Jezioro marzeń”, dzisiaj mają 30, 40, 50 lat. Mają własne dzieci. Własne problemy. I potrafią zrozumieć, co znaczy strach o życie.
Dlatego wielu z nich mówi otwarcie:
„On dał nam młodość. My możemy pomóc mu w walce o przyszłość.”
Van Der Beek pokazał ogromną siłę.
Nie tylko jako aktor.
Jako ojciec.
Jako człowiek, który nie wstydzi się prosić o wsparcie, bo wie, że walczy o życie dla swoich dzieci.
To nie tylko historia o chorobie. To historia o godności
W świecie, który często zachwyca się blichtrem i pozorami, aktor zrobił coś radykalnie innego. Pokazał, jak wygląda prawdziwy dramat. Jak wygląda walka, kiedy stawka jest najwyższa.
A dziś tysiące ludzi na świecie kibicuje mu tak, jak kiedyś kibicowali serialowemu Dawsonowi.
