Dosypali Nikoli czegoś do drinka. Potem nagrali ten film. 17-latka nie zniosła upokorzenia
– Miła, piękna, zdolna. U nas na wsi to niejeden się w niej podkochiwał. Ale gdy zaczęła się uczyć w modnym liceum w Olsztynie, wpadła w kompleksy. Chciała dorównać bogatym kolegom z miasta, a oni z niej drwili – opowiada nam znajomy Nikoli D., który uczył się z nią w gimnazjum. Nastolatka nie wytrzymała drwin i poniżania.

Nikola, naturalna blondynka z nieprzeciętnym intelektem, spokojna, ułożona. Tak mówią o niej znajomi z rodzinnej wsi między Olsztynem a Dobrym Miastem (woj. warmińsko-mazurskie).

– Miała kochającą rodzinę, wspierające ją siostry, wydawała się pewna siebie – wspomina kolega z gimnazjum w Dywitach.

Nastolatka zmieniła się po tym, jak zaczęła naukę w liceum w Olsztynie. Bogaci koledzy dawali jej na każdym kroku do zrozumienia, że jest ze wsi. Nikola faktycznie nie pochodziła z bogatego domu. Nie miała drogich ciuchów kupowanych w modnych sklepach. Jej rodziców nie stać było na to, by kupić córce najnowszego smartfona.

Nie bywała też na hucznych imprezach w olsztyńskich apartamentowcach, pod które podjeżdżali licealiści drogimi samochodami rodziców.

Nikola chciała dorównać rówieśnikom. Jak nieoficjalnie mówią nam śledczy, pod koniec kwietnia 17-latka uprosiła mamę, aby ta pozwoliła jej pójść na imprezę urodzinową do koleżanki z klasy.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Kilkudziesięciu młodych ludzi zebrało się w jednej z willi na olsztyńskich Likusach. Alkohol, głośna muzyka, tańce. Wiadomo, że Nikola nagle straciła świadomość.

Śledczy nie wykluczają, że ktoś wrzucił jej do drinka silny narkotyk, który miał spowodować u niej utratę świadomości. Dziewczyna obudziła się na drugi dzień w innym mieszkaniu. Okazało się, że ktoś wrzucił do internetu kompromitujący ją film. Mówi się, że dziewczyna jest na nim naga. Zawstydzona Nikola wróciła do domu.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Jeszcze tego samego dnia jej siostra znalazła ją martwą w przydomowej altanie. Nastolatka nie zostawiła żadnego listu pożegnalnego. Sprawę wyjaśnia prokuratura.

Krystyna Kmiecik- Baran, psycholog: „Ta dziewczyna najprawdopodobniej nie tylko sama czuła się wyobcowana, ale również otoczenie jej nie akceptowało. Traktowano ją jak obcą, a taka osoba bardzo często jest typowana na ofiarę. Dlatego rodzice od najmłodszych lat powinni wpajać swoim dzieciom, że nie muszą przejmować się opinią otoczenia. Trzeba mówić dziecku, że jest wartościowe i mądre. Jeśli nie zrobimy tego od najmłodszych lat, potem jest już za późno. Za tę tragedię odpowiedzialni są też rodzice ludzi, którzy brali udział w zajściu. I powinni za to odpowiedzieć. To ich wina, że ich dzieci stały się potworami…”

Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?

W przypadkach związanych z depresją lub agresją w szkole lub domu zawsze należ szukać pomocy u specjalistów. Jeśli potrzebujesz natychmiastowej pomocy w sprawie związanej z poważnymi problemami emocjonalnymi, możesz się zgłosić do Ośrodków Interwencji Kryzysowej (OIK), które są w każdym większym mieście. Możesz tam otrzymać pomoc psychologiczną, prawną, materialną. Część OIK-ów jest czynna całą dobę i np.prowadzi noclegownie. POMOC jest bezpłatna! Nie musisz mieć ubezpieczenia.

Jeśli masz uporczywe i silne myśli samobójcze, można zgłosić się też do każdego szpitala psychiatrycznego, tam też nie jest potrzebne ubezpieczenie zdrowotne. W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa pilna) lekarz musi cię przyjąć tego samego dnia. Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie, w godzinach 14.00-22.00). Bezpłatny  kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111(czynny codziennie, w godzinach 14.00-22.00). Spis organizacji pomocowych znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl