Dantejskie sceny w Zakopanem. Policja czegoś takiego jeszcze nie widziała

To już prawdziwy skandal. Zachowanie naszych rodaków w Zakopanym zszokowało całkowicie miejscowych stróżów prawa. W ciągu zaledwie kilku dni doszło do dwóch skandalicznych wydarzeń w wykonaniu turystów wracających z Morskiego Oka.

Drugiego dnia świąt zadzwoniła na policję i poinformowała, że jest w sytuacji zagrożenia życia. Okazało się, że nie chciało im się wracać na piechotę na Palenicę Tatrzańską i liczyli na darmową podwózkę policjantów.

Z kolei wczoraj doszło do bardzo nieprzyjemnej awantury pomiędzy pijanymi turystami, a strażnikami Tatrzańskiego Parku Narodowego. Pijani agresorzy próbowali sprowokować strażników do bójki. Wściekli się, gdy okazało się, że nie starczy dla nich sań.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

– Brak słów na to skandaliczne zachowanie, to zdarza się już trzeci rok z rzędu. Wiele już widzieliśmy, ale w to, co ostatnio się dzieje, ciężko uwierzyć. Cała Polska się śmieje, wrzuca memy i filmiki. Incydenty związane z nadużywaniem alkoholu w okresie świąteczno-noworocznym zdarzają się ostatnio często. Turyści mają postawę roszczeniową, a jeśli cokolwiek idzie nie po ich myśli, są agresywni – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami natemat.pl Agnieszka Szopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

NAJNOWSZE: