W sylwestrową noc w jednym z budynków jednorodzinnych w Bielsku-Białej wybuchł pożar. Jedna osoba zginęła, jedna jest ranna.
Tragedia w Bielsku-Białej. W noc sylwestrową w jednym z domów przy ul. Pocztowej wybuchł pożar – informuje portal silesion.pl.
Straż pożarna pojawiła się błyskawicznie. Mimo to nie udało się uratować jednego z domowników. Druga osoba została ranna.
Pożar na Saskiej Kępie. Jedna osoba trafiła do szpitala
Ogień zagrażał sąsiednim domom. Strażacy, do czasu opanowania sytuacji, musieli ewakuować cztery osoby z sąsiednich budynków.
Źródło: silesion.pl