TVP ma problemy. Znaleźli się w ogniu krytyki LGBT

Środowiska LGBT i liberalne media są oburzone sytuacją, która wynikła w telewizji publicznej. Chodzi o jednego z dziennikarzy stacji, który okazał się być gejem. Właśnie z tego powodu miała się skończyć jego współpraca z TVP.

Michał Cessenis jest podróżnikiem, który bardzo często pojawiał się na antenie TVP. Dziennikarz głównie występował w porannym programie „Pytanie na Śniadanie”, gdzie opowiadał o swoich ciekawych podróżach.

Niestety kariera w TVP Cessenisa została przerwana. Oficjalnym powodem tej sytuacji są między innymi zbyt częste występy podróżnika na antenie programu śniadaniowego. Nieoficjalnie zdaniem dziennikarza chodzi o jego orientację seksualną.

Usłyszałem, że nieoficjalnie chodzi o moje życie prywatne, a dokładnie o to, że jestem gejem i razem z moim partnerem zamieściliśmy zdjęcie, na którym całujemy się w dniu moich 40-tych urodzin – mówił w wywiadzie dla portalu wirtualnemedia.pl.

Dziennikarze jest oburzony całą sytuacją tym bardziej, że w najbliższym czasie TVP miało wypromować jego najnowszą książkę. Stację całe zamieszanie komentuje w następujący sposób:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

– Pan Cessanis, wielokrotnie był gościem „PnŚ” i zapewne w przyszłości wciąż będzie tam zapraszany. Odwołanie jego udziału w programie wynikało ze zmiany koncepcji audycji, co w „PnŚ” ma często miejsce ze względu na jego specyfikę. W doborze gości TVP nigdy nie kierowała się orientacją seksualną zapraszanych gości, podobnie jak przy doborze prowadzących audycje. Życie osobiste osób związanych z Telewizją Polską jest ich prywatną sprawą, która nie wpływa na merytoryczną ocenę wykonywanej przez nich pracy  – odpowiada centrum informacji TVP.