Mało kto o tym wie, lecz niestety Google nagrywa niektóre fragmenty naszych rozmów i przechowuje je w postaci plików dźwiękowych. Można je odsłuchać i sprawdzić, lecz o tym w dalszej części.
Jeden z dziennikarzy trafił przypadkiem dotarł do zbiorów plików dźwiękowych, które zgromadziło Google z urządzeń, z których korzystał. Okazało się, że znajdują się tam zapisane niemalże wszystkie komendy głosowe, które dziennikarz mógł wypowiedzieć. Najbardziej szokuje jednak fakt, że znajdowały się tam również rozmowy z… jego kolegą.
Aby odsłuchać swoje pliki, trzeba wejść na stronę history.google.com i wybrać zakładkę Voice & Audio. Pliki można usunąć, natomiast w ustawieniach konta, opcję nagrywania da się bez zbędnego trudu wyłączyć.
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Koronawirus Polska: 8 kwietnia resort zdrowia uaktualnił i podał nowe dane dotyczące pandemii: ilość zakażeń oraz zgonów ponownie...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Wybory prezydenckie 2020: Hołownia ( były dziennikarz TVN) i Robert Biedroń (Lewica) wystartują w najbliższych wyborach prezydenckich. Można...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Michał Wiśniewski, lider zespołu Ich Troje i były mąż Tajner zdobył się na trudne i szokujące wyznanie- powiedział,...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Ukraina jako dosyć młody kraj usilnie stara się wypracować swoją narodową tożsamość. Ma temu pomóc między innymi kreowanie...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Ta informacja była niemałym szokiem dla środowisk LGBT w naszym kraju. Ksiądz Dariusz Oko postanowił przytoczyć garść faktów,...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Wybory prezydenckie 2020, Donald Tusk: Jest już oficjalne oświadczenie Donalda Tuska w sprawie wyborów prezydenckich. Teraz już wszystko...