Ilona Felicjańska po raz kolejny szokuje na Instagram, choroba zmusiła ją do pójścia na odwyk, alkohol ponownie zaczął stwarza problemy. Jednakże tuż po wyjściu ze szpitala psychiatrycznego, na Insta gwiazdy pojawiło się wymowne, półnagie zdjęcie i obszerna „rozprawka filozoficzna”. Fani zastanawiają się, co się stało z celebrytką?
Czytaj też: Atak na laboratorium w Wuhan! Chcą ujawnić „prawdę”
Wszystko wskazuje na to, że Ilona Felicjańska opuściła już szpital psychiatryczny. Celebrytka znalazła się na kolejnym odwyku i odbyła już terapię, która miała jej pomóc zwalczyć nałóg.
Ilona postanowiła podzielić się z fanami swoimi przemyśleniami dotyczącymi tego co ją spotkało, dlatego opublikowała obszerny post na portalu społecznościowym Instagram.
Ilona Felicjańska: Choroba została pokonana?
„Jestem wdzięczna za tak wiele. Tak wiele dostałam, tak wiele doświadczyłam i zrozumiałam. Tak wiele przeszłam aby nareszcie zobaczyć, że czasem żyjąc – jesteśmy uśpieni. Powielamy przekazane schematy życiowe i tak jak zaprogramowani odbywamy życie zupełnie nie żyjąc. Pełni obaw i leku nie podejmujemy nowych wyzwań. A przecież szczęście jest po drugiej stronie strachu a żeby dowiedzieć się kim jesteśmy najczęściej musimy zapomnieć kim kazano nam być.”
– rozpoczęła swój wywód Ilona Felicjańska.
Problemy Felicjańskiej zaczęły się jeszcze w zeszłym roku, kiedy to została aresztowana. Później okazało się, że wszystkiemu winien był problem alkoholowy, z którym od lat się zmaga.
„Dlatego jestem wdzięczna, za najtrudniejsze momenty życia, bo to one popchnęły mnie do poszukiwań. Bo skoro zawsze chciałam DOBRZE to co poszło nie tak? Dlaczego? Gdybym tak boleśnie nie upadła, pewnie nie obudziliby się z letargu w jakim żyłam. Nie odnalazła bym tylu fascynujących informacji o życiu i jego mechanizmach. O działaniu człowieka, o Bogu, o miłości…”
– dodała następnie
Choroba z jaką boryka się Ilona Felicjańska to alkoholizm
Kilka tygodni temu gwiazda poinformowała w mediach, że zamyka się w się w ośrodku psychiatrycznym i poddaje terapii. Po wyjściu podzieliła się z fanami swoimi przemyśleniami.
„Szukam od 9 lat i wiem, jak wiele już wiem ale tez wiem jak wiem mało. I że te poszukiwania nie maja końca. A moje najlepsze odkrycia najczęściej powstają w efekcie bolesnych życiowych doświadczeń. I za to też jestem wdzięczna, że nie tylko wiem bo o tym przeczytałam ale, że rozumiem bo dotknęłam i poczułam. Czytam dalej, ciągle pytam, nadal obserwuje. Opisuje.”
– kontynuowała dalej Felicjańska.
Zobacz również: Rosjanie wiedzą co dzieje się z Kim Dzong Unem. Pokazali „dowody”
„Bo może w czasach chaosu informacyjnego w jakich żyjemy potrzebne są proste przekazy?”
– zakończyła celebrytka.
Źródło: Pomponik
Polecamy także:
Koronawirus w Szwecji zbiera śmiertelne żniwo. Eksperyment się nie udał?
Cenckiewicz ujawnia nowe informacje o Wałęsie! B. prezydent traci nerwy
Duża ilość zachorowań, kolejne zgony. Ministerstwo podało nowe dane