Kolejna aktorka zabiera głos w sprawie molestowania seksualnego przez amerykańskiego producenta filmowego Harveya Weinsteina. Uma Thurman, gwiazda takich filmów jak „Pulp fiction” i „Kill Bill”, w opublikowanym w sobotę wywiadzie dla gazety „New York Times” oskarżyła producenta o napaść i molestowanie.
Uma Thurman oświadczyła, że Weinstein kilkakrotnie zabiegał o jej względy. Producent filmowy w końcu rzucił się na nią w pokoju hotelowym w Londynie i usiłował ją rozebrać. – To było jak uderzenie kijem w głowę. Popchnął mnie na ziemię. Próbował się na mnie położyć. Próbował się przede mną obnażyć. Robił te wszystkie nieprzyjemne rzeczy – wspominała.
Aktorka zagroziła, że jeśli będzie postępował wobec niej tak jak wobec innych kobiet, to „zrujnuje sobie karierę, reputację i straci rodzinę”, na co mężczyzna miał odpowiedzieć, że to on zniszczy jej karierę. Do tego incydentu doszło przed nakręceniem filmu „Kill Bill”, który wszedł na ekrany w 2003 roku.
Gwiazda kilku filmów Quentina Tarantino poskarżyła się swemu reżyserowi na zachowanie Weinsteina. Tarantino początkowo nie potraktował poważnie jej frustracji, ale gdy się zorientował – podczas festiwalu w Cannes 2001 roku – że aktorka jest bardzo zirytowana obecnością Weinsteina, zdecydował się z nim porozmawiać.
– Wiedziałem wystarczająco dużo [o Weinsteinie], by zareagować – powiedział Tarantino, który jesienią ubiegłego roku przyznał w wywiadzie, że od dawna wiedział o tym, jak producent traktuje kobiety. – To nie były tylko plotki, pogłoski. Wiedziałem, że on zrobił wiele z tych rzeczy – dodał. Po konfrontacji z reżyserem Weinstein, który był producentem jego filmów, przeprosił Thurman.
Blisko 100 kobiet złożyło pozwy sądowe przeciwko amerykańskiemu producentowi. Ich prawnicy mówią o „Przedsiębiorstwie Seksualnym Weinsteina”, jak nazywają firmy i ludzi współpracujących z producentem przy ukrywaniu lub tuszowaniu jego seksualnych napaści i molestowania kobiet.
Weinstein został usunięty z założonego przez siebie przedsiębiorstwa filmowego po przełamaniu milczenia na temat zachowania producenta. Zmowę milczenia przerwały artykuły z początku października 2017 roku opublikowane w „New York Timesie” i „New Yorkerze”.