Nie żyje Remigiusz Pik, wokalista disco polowego zespołu Rem Faza, piosenkarz przegrał walkę z rakiem i zmarł w wieku 54 lat. Fani zespołu są załamani.
Po ciężkiej walce z nowotworem zmarł wokalista disco polowego zespołu Rem Faza, Remigiusz Pik, piosenkarz śpiewał także szanty w zespole Shantymen, miał 54 lata. Informacje o jego śmierci, a także pogrzebie zamieszczono w mediach społecznościowych.
Czytaj też: Angelina Jolie umiera? Szokujące doniesienia mediów!
„Nabożeństwo żałobne zostanie odprawione w poniedziałek 29 czerwca 2020 r. o godz. 15.00 w Kościele Parafialnym w Firleju. Po nabożeństwie żałobnym Drogi nam Zmarły zostanie złożony do grobu na Cmentarzu Parafialnym w Firleju” – można wyczytać w nekrologu.
Remigiusz Pik (Rem Faza) nie żyje, wokalista przegrał z rakiem i zmarł w wieku 54 lat
Remigiusz Pik oprócz śpiewania zajmował się także coachingiem, był trenerem biznesowym. Skończył studia na uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Był członkiem założonego jeszcze w 1985 roku zespołu wykonującego szanty pod nazwą Shantymen, jednak ostatnie lata to głównie jego twórczość disco polo z zespołem Rem Faza.
Zobacz również: Szumowski o powrocie obostrzeń i kwarantanny. Decyzja zapadła
Remigiusz Pik nie żyje
Wokalistę ze smutkiem żegnają rzesze fanów, którzy nie mogą uwierzyć, że odszedł ich idol i ulubieniec. Pogrzeb Remigiusza Pika odbędzie się w poniedziałek 29 czerwca bieżącego roku o godz. 15 w Kościele parafialnym w Firleju.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Koszmar Wojciechowskiej! Została okrutnie wykorzystana. Będzie wojna
Okropne wieści o Królikowskim! Bardzo smutne
To może Cię również zainteresować:
Potwierdzone! „Dzień Dobry TVN” znika z anteny
Ujawniono wyniki badań kierowcy autobusu! Prawda jest przerażająca. Ludzie w szoku