Eurokraci w szoku. Oto co Francuzi tak naprawdę myślą o imigrantach!

Aż 64 proc. Francuzów nie chce przyjmować kolejnych imigrantów. Z najnowszego sondażu dla periodyku „Journal du Dimanche” wynika, że obywatele Francji obwiniają ich o m.in. obniżenie bezpieczeństwa i naruszenie zasady laickości kraju.

We Francji od wielu dni trwają zamieszki. Płonące samochody, rozbite witryny sklepów i zniszczone wraz z infrastrukturą ulice to obraz Paryża z ostatnich dni. Sytuacja jest na tyle poważna, że rząd kraju rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego.

Ale Emmanuel Macron ma na głowie więcej problemów. Społeczeństwo właśnie wyraziło niezadowolenie związane z napływającymi do kraju imigrantami. Z sondażu opublikowanego w tygodniku „Journal du Dimanche” wynika, że według 58 proc. ankietowanych imigracja ma dla kraju negatywne skutki.

Według 66 proc. osób jej efekt to obniżenie bezpieczeństwa, zdaniem 58 proc. przekłada się to na poczucie tożsamości narodowej, a 55 proc. badanych twierdzi, że ma negatywny wpływ na przyszłość państwa. Francuzi uważają także, że imigracja negatywnie wpływa na wzrost gospodarczy kraju (54 proc.), a imigranci ekonomiczni powinni być wybierani w zależności od potrzeb kraju (60 proc.).

Ale migranci, którzy są w niebezpieczeństwie, powinni zostać przyjęci zdaniem 61 proc. osób. Natomiast 63 proc. uczestników badania uznało, że by zapobiec masowości zjawiska, należy unieważnić układ z Schengen, czyli de facto wznowić kontrole na granicach wewnętrznych w UE.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Źródło: lejdd.fr