Nowe informacje o Tadeuszu Dudzie. Wiadomo, co zrobił dzień przed morderstwem
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Tadeusz Duda wciąż wymyka się policji. Mimo trwającej od ponad 70 godzin obławy, podejrzany o brutalne podwójne zabójstwo w Starej Wsi pozostaje nieuchwytny. Teraz na jaw wychodzą zaskakujące fakty – dzień przed zbrodnią zapoznał się z aktami sprawy prowadzonej przeciwko niemu.

Brutalna zbrodnia w Starej Wsi. Zginęli młodzi rodzice

Do tragedii doszło w piątek, 27 czerwca w Starej Wsi koło Limanowej. 57-letni Tadeusz Duda, objęty policyjnym dozorem i sądowym zakazem zbliżania się do rodziny, pojawił się w okolicach domu córki. Najpierw zaatakował swoją teściową, a chwilę później z zimną krwią zastrzelił córkę i zięcia. Ich kilkuletnie dziecko cudem przeżyło.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Zbrodnia została dokonana z wyjątkową brutalnością, w obecności dziecka. Kobieta osłoniła je własnym ciałem” – informowała policja.

Od momentu morderstwa służby prowadzą bezprecedensową akcję poszukiwawczą z udziałem kontrterrorystów, psów tropiących, śmigłowców i dronów. Rozesłano alert RCB, a wizerunek Dudy pojawił się w mediach w całym kraju.

Duda był widziany w miejscu zbrodni. Policja oddała strzały

W sobotę wieczorem doszło do niebezpiecznego incydentu. Około godziny 22:00 policjanci zauważyli mężczyznę przypominającego Tadeusza Dudę. Podczas próby zatrzymania padł strzał – najprawdopodobniej ze strony poszukiwanego. Mężczyzna ponownie zdołał zbiec, ukrywając się w lesie.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Policja nie wyklucza, że Duda zna okoliczne tereny leśne lepiej niż ktokolwiek inny – trudnił się kłusownictwem i potrafi przetrwać w dziczy. Śledczy podkreślają, że może być uzbrojony i nadal stanowi ogromne zagrożenie.

Zaskakujące zachowanie dzień przed zbrodnią

Jak poinformowała inspektor Katarzyna Nowak, rzeczniczka Komendanta Głównego Policji, dzień przed dokonaniem zbrodni Tadeusz Duda zapoznał się z aktami śledztwa, które toczyło się przeciwko niemu. Skorzystał tym samym z przysługującego mu prawa wynikającego z Kodeksu postępowania karnego.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

„Dzień przed dokonaniem zbrodni w Starej Wsi poszukiwany Tadeusz Duda zapoznał się z aktami prowadzonego przeciwko niemu postępowania” – poinformowała rzeczniczka.

Według śledczych mężczyzna był w pełni świadomy ciążących na nim zarzutów – m.in. znęcania się nad rodziną. W połączeniu z faktem, że kilka godzin później dopuścił się morderstwa, rodzi to podejrzenie, że zbrodnia mogła być przez niego zaplanowana i dokonana z premedytacją.

Społeczeństwo w szoku. Policja wciąż apeluje o czujność

Wstrząsająca zbrodnia i fakt, że mimo zakazów Tadeusz Duda przebywał w okolicy rodziny, obnażyły poważne luki w systemie nadzoru nad osobami potencjalnie niebezpiecznymi. Sprawa przywodzi na myśl przypadek Jacka Jaworka, który w 2021 roku dokonał podobnego czynu i przez wiele miesięcy pozostawał nieuchwytny.

Obława trwa. Policja apeluje do mieszkańców, by nie zbliżali się do lasów, nie utrudniali działań służb i informowali o każdej podejrzanej aktywności. Tereny wokół Limanowej i Starej Wsi są objęte szczególnym nadzorem.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});