Na Śląsku dokonano przerażającego odkrycia. Grupa policjantów wykryła składowisko nielegalnych odpadów. Wysypisko mieściło się w gminie Toszek w powiecie gliwickim. Na zaledwie 1,5-hektarowej działce zakopano aż kilkanaście tysięcy ton niebezpiecznych substancji.
Nagrania jakie udostępniła komenda policji widać jak czarna, oleista substancja litrami wycieka do gleby, a zakopane odpady sięgają kilka metrów w głąb ziemi. Potrzeba było specjalistycznego sprzętu aby zacząć usuwać odpady. Wrośnięte były na kilka metrów w glebę. Prócz odpadów komunalnych odkryto mauzery i beczki z substancjami niebezpiecznymi.
Kilkanaście tysięcy ton niebezpiecznych odpadów
Pojemniki uległy rozszczelnieniu, a niebezpieczne substancje zaczęły przedostawać się do gruntu.
„Biegli z zakresu fizykochemii, chemii odpadów i ochrony środowiska pobrali próbki substancji do dalszych badań. Pobrano również próbki gleby, aby sprawdzić, czy teren obejmujący nieruchomość uległ skażeniu.” – informuje serwis Interia.pl.
Śledztwem zajmuje się Prokuratura Regionalna w Katowicach. Sprawa jest rozwojowa. Za kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, transport i składowanie odpadów niebezpiecznych w sposób zagrażający życiu i zdrowiu wielu osób grozi do 10 lat więzienia.
Śląska Policja opublikowała przerażające zdjęcia i filmy, na których jak na dłoni widać skalę przestępstwa. Koparki sięgają kilka metrów w głąb ziemi. Na całej wysokości przesypują się odpady spomiędzy których wycieka czarna, toksyczna maź.
Nagrania z akcji policji znajdują się na stronie Śląskiej Policji.
Polecamy również:
- Grzegorz Borys nie żyje? Pilny komunikat policji
- Dantejskie sceny we Włoszech. Sytuacja jest dramatyczna. Dziś Ciaran dotrze do Polski (wideo)
- Tak wygląda grób Durczoka. Widok łamie serce
- Tragedia w Warszawie. Dziecko z impetem uderzyło o barierki. Próbował je złapać…
- Dziwne zachowanie Putina. Wszystko się nagrało (wideo)
- Prokuratura przerwała milczenie w sprawie śmierci Olszewskiego