Kandydat socjalistów na szefa Komisji Europejskiej Frans Timmermans podkreślił w debacie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego z kontrkandydatem Manfredem Weberem, m.in. w sprawie silnej obecności NATO w Europie, że Polacy „muszą więcej robić w Europie”.
Jedyny sposób, by utrzymać NATO w Europie, to pokazanie Amerykanom, że robimy, co do nas należy. Polacy rozumieją, że UE musi teraz robić więcej i oni również muszą robić więcej w Europie – wskazał w Strasburgu wiceszef KE Frans Timmermans, pytany w czasie debaty emitowanej przez telewizję France 24 o utrzymanie silnej obecności NATO w Europie.
Kandydat na szefa Komisji Europejskiej, lider frakcji Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim Manfred Weber odniósł się do zawieszenia Fideszu, partii premiera Węgier Viktora Orbana, w prawach członka EPL. Wskazał, że Orban podjął decyzje, które były nie do zaakceptowania, a „usunięcie (z grupy parlamentarnej) Fideszu wciąż jest na stole. Kandydat na szefa KE powiedział, że również inne europejskie partie – z Polski i Rumunii – są postrzegane jako źródło kłopotów – poinformował portal politico.
– Nie otrzymujemy bardzo dobrego wyniku – powiedział Weber w sprawie prowadzonego wobec Polski postępowania z art. 7 unijnego traktatu. Timmermans podkreślił z kolei, że cel art. 7 to przekazanie sprawy w ręce Rady UE. To, że procedura z art. 7 jest nieefektywna oraz nie przynosi szybkich rezultatów Weber mówił już w Parlamencie Europejskim w marcu. Podkreślał, że dlatego potrzebna jest nowa procedura i tym powinni zająć się liderzy unijni.