Słynny jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski, znów podzielił się wizją, która wywołała poruszenie wśród jego słuchaczy. Tym razem dotyczy ona dnia Wszystkich Świętych – momentu, gdy miliony Polaków odwiedzają groby swoich bliskich. Choć meteorolodzy prognozują dobrą pogodę, wizja Jackowskiego maluje znacznie bardziej ponury obraz.
Kim jest Krzysztof Jackowski i skąd jego popularność
Krzysztof Jackowski od wielu lat uchodzi za najbardziej znanego jasnowidza w Polsce. Pochodzący z Człuchowa wizjoner zyskał rozgłos dzięki swoim przepowiedniom dotyczącym zarówno wydarzeń społecznych i politycznych, jak i zaginięć osób, w których – jak twierdzi – pomagał policji. Od dekad dzieli się swoimi przeczuciami w internecie, a jego transmisje na żywo śledzą tysiące osób.
Zwolennicy wierzą, że część jego wizji faktycznie się spełnia. Sam Jackowski podkreśla, że odczuwa silny związek z naturą, a prognozy pogodowe często pojawiają się u niego intuicyjnie – zanim zrobią to synoptycy.
Meteorolodzy o Wszystkich Świętych 2025
Według oficjalnych prognoz, 1 listopada ma upłynąć w dość sprzyjającej aurze. Synoptycy przewidują temperatury około 10 stopni Celsjusza, sporo słońca i jedynie niewielkie zachmurzenie. Wiatr ma być słaby, a warunki – idealne do spokojnego odwiedzenia cmentarzy.
Tymczasem Jackowski widzi to zupełnie inaczej.
Jackowski o pogodzie: „To będą zgniłe święta”
W swoim najnowszym nagraniu jasnowidz stwierdził, że pogoda na Wszystkich Świętych nie będzie łaskawa.
– Ja widzę, że to będą takie „zgniłe” święta – powiedział Krzysztof Jackowski.
Według jego wizji, powietrze ma być ciężkie, wilgotne i przygnębiające, co może sprawić, że wielu ludzi odczuje niepokój i spadek nastroju. Mimo prognoz meteorologów zapowiadających słońce, jasnowidz ostrzega przed „aurą, która przygniecie swoim klimatem”.
Jackowski przewiduje również niezwykłą zimę
Na tym jednak nie kończą się jego przeczucia. Jackowski już wcześniej zapowiadał, że zima 2025/2026 będzie wyjątkowa.
– Ja już mówiłem — tegoroczna zima będzie dziwna. Będą wielkie anomalia. Będzie mróz i śnieg, ale też okresy ciepła. To będzie taka zima, jaką pamiętamy z młodości – zapowiada.
Jego słowa podsyciły dyskusję wśród internautów, którzy jak zwykle są podzieleni. Jedni wierzą w intuicję jasnowidza, inni uważają, że to jedynie zbieg okoliczności.
Kto będzie miał rację – nauka czy przeczucie?
O tym, czy wizja Krzysztofa Jackowskiego się sprawdzi, przekonamy się już za kilka dni. Jedno jest pewne – słowa jasnowidza ponownie rozgrzały opinię publiczną, a „zgniłe święta” stały się tematem numer jeden w sieci.
