W programie Demakijaż gościli tworzący udany związek Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel, podczas nagrania padło wyznanie o tym, że mieli poważne problemy finansowe. I to z własnej winy…
Czytaj też: Wizja Jackowskiego przeraża. To kataklizm
Nie tak dawno temu jednym z głównych tematów portali plotkarskich były problemy finansowe Marcina Hakiel i Katarzyny Cichopek. Para przez długi okres czasu świeciła triumfy. Po ich występie w programie „Taniec z Gwiazdami” para otrzymała wiele propozycji kontraktów reklamowych, co przyniosło im spory zastrzyk gotówki.
Wtedy para popełniła największy błąd w swoim życiu. Młodzi ludzie uwierzyli, że stan takiej popularności będzie trwał cały czas. Postanowili, więc wtedy przeprowadzić się do wielkiej warszawskiej posiadłości, na której zakup zaciągnęli kilkumilionowy kredyt.
Kontrakty reklamowe, angaże w serialach, a także bardzo popularne wtedy szkoły tańca, które otwierali jedna po drugiej przynosiły im na tyle duże pieniądze, że rata, która dla zwykłego kowalskiego byłaby niewyobrażalna do zapłacenia, na nich nie robiła wrażenia.
Katarzyna Cichopek ma problemy finansowe?
Problemy zaczęły się, gdy ich popularność przygasła, a szkoły tańca przestały być takie popularne. Do tego doszły też problemy na rynkach walutowych i nagły wzrost kursu franka szwajcarskiego, w którym mieli kredyt na dom.
W pewnym momencie kredyt urósł tak znacznie, że dwukrotnie przekroczył wartość mokotowskiej posiadłości. Para musiała podjąć kroki, żeby się ratować.
Na szczęście dom udało się sprzedać, kredyt spłacić, a gwiazdy musiały przeprowadzić się do mniejszego mieszkania. Dziś jak twierdzą nie żałują tej decyzji, a te problemy tylko scementowały ich małżeństwo.
Zobacz również: Nowe zgony i zakażenia, kolejna granica przekroczona – nowe dane
Na te i wiele innych pytań para odpowiadała w programie prowadzonym przez Krzysztofa Ibisza „Demakijaż”. Celebryci przyznali, że obecnie radzą sobie całkiem nieźle i każde z nich jest niezależne finansowo.
„Oboje pracujemy, oboje prowadzimy nasze życie zawodowe, dlatego ja jestem z tego dumna, ponieważ ja się nigdy nie prosiłam, czy mogę pójść sobie kupić buty, a czy mogę pójść sobie kupić torebkę. Ja pracuję, zarabiam i spełniam swoje marzenia”
– wyjawiła podczas wywiadu Cichopek.
Źródło: Pomponik
Polecamy także:
Ryszard Kotys znika z serialu „Świat według Kiepskich”? Polsat odpowiada
Lekarka walcząca na „linii frontu” z koronawirusem popełniła samobójstwo
Chiny blokowały raport o COVID-19? „Grożą reakcją jeśli się ukaże”
