
Daniel Martyniuk, syn króla disco polo Zenona Martyniuka, kolejny raz stał się bohaterem medialnej burzy. Tym razem jego słowa wymierzone zostały w żonę Faustynę, z którą kilka miesięcy temu doczekał się syna. Publiczne groźby i żądania przeprosin wywołały lawinę komentarzy.
- Czytaj też: Nagle Marta Nawrocka się zatrzymała. Tak potraktowała weterana – fotoreporterzy wszystko uwiecznili
Narodziny Floriana nie zatrzymały konfliktów
15 czerwca Daniel Martyniuk i jego żona powitali na świecie swoje pierwsze wspólne dziecko. Chłopiec otrzymał imię Florian – niezwykle rzadkie w Polsce. Początkowo nagrania Daniela z porodówki i zdjęcia tulącego noworodka sugerowały, że w życiu kontrowersyjnego celebryty zaczyna się spokojniejszy rozdział.
Niestety, jak szybko się okazało, rodzinne problemy nie zniknęły. Martyniuk ponownie zaczął kierować ostre słowa w stronę swoich najbliższych – najpierw rodziców, a teraz żony.
Groźby wobec Faustyny
W sieci pojawiły się wpisy Daniela, które zszokowały internautów. Martyniuk nie przebierał w słowach, otwarcie żądając przeprosin od swojej żony.
– Moja żona ma mnie przeprosić. Co ja jest śmieć jakiś? Nara. Albo przeprasza, albo będę ją jechał dopóki nie weźmie rozwodu – napisał.
Chwilę później dodał kolejne, równie mocne słowa:
– Przepraszaj za bezpodstawne oskarżenia. Będziecie ze mnie robić potwora? Ja mam zasady!
Ataki i prowokacje w sieci
Daniel zamieścił też zdjęcia modelek, twierdząc, że to jego odpowiedź na obraźliwe zachowania wobec niego. W jednym z wpisów zaznaczył:
– A tak jeszcze trzasnę taką modeleczkę za to, że ktoś bezpodstawnie mnie obraził i tak będzie dopóki ta osoba mnie nie przeprosi. Wtedy może wam się mózgi rozjaśnią.
Jego słowa odebrano jako kolejną próbę prowokacji i wzbudzenia sensacji.
Burzliwe życie syna Zenka
To nie pierwszy raz, gdy Daniel Martyniuk trafia na nagłówki tabloidów. W przeszłości miał już na koncie sprawy sądowe, awantury rodzinne i głośne wystąpienia w internecie. Matka, Danuta Martyniuk, nie raz publicznie mówiła o problemach syna z uzależnieniem i o tym, że od dawna namawia go na terapię.
Mimo narodzin syna i szansy na rozpoczęcie nowego etapu życia, Daniel zdaje się wciąż wikłać w kolejne konflikty i publiczne kłótnie.