Wyszła na jaw tragedia jaką przeżywa Joanna Kulig, choroba z jaką zmaga się jej brat odbiła się na zdrowiu Piotra, teraz dodatkowo koronawirus uniemożliwia im kontakt.
Czytaj też: Skandal z Hołownią w roli głównej! Nie zostawiła na nim suchej nitki
Joasia Kulig przeżywa bardzo ciężki czas, mimo że wyprowadziła się z Warszawy do Krakowa, gdzie ma dużo bliżej do rodzinnej miejscowości, nadal nie może widywać się ze swoim schorowanym bratem.
Brat nadal mieszka w Muszce, wraz ze swoją żoną i trójką dzieci. Niestety ma poważne problemy zdrowotne. Niedawno musiał poddać się poważnej operacji kręgosłupa.
„To był bardzo ciężki zabieg, wszczepiono mi dwa sztuczne dyski. Ciężko i powoli dochodziłem do sił, ale teraz jest dużo lepiej”
– wyznał Piotr, brat Joanny Kulig.
Tragedia jaka spotkała Joannę Kulig przybiła ją całkowicie
Joanna Kulig cały czas myśli o swoim ciężko chorym bracie, martwi się tym bardziej, że nie może go odwiedzać, wszystko przez obostrzenia wprowadzone w związku z panującą na świecie epidemią koronawirusa COVID-19.
„W obecnej sytuacji lepiej, żeby nie przyjeżdżała. Ona bardzo się troszczy o nas wszystkich!”
– przyznał brat gwiazdy Zimnej Wojny.
Piotr ma poważne problemy ze zdrowiem już od dłuższego czasu, jakiś czas temu znajdował się w śpiączce, przeżył nawet śmierć kliniczną, a do tego wszystkiego miewa duże problemy z oddychaniem. Joanna Kulig chciałaby jakoś mu pomóc, także finansowo, ale nie ma w tym momencie takiej możliwości.
„Ale ja niczego od niej nie wymagam. Hoduję owce, mam kury, kaczki, konika… jakoś radzę sobie. Aśka ma małego synka i na nim musi się skupić”
– wyznaje szczerze Piotr.
Zobacz również: Życie Wojewódzkiego jest zagrożone? Właśnie wydał fortunę. Wiemy ile
Kulig przeżywa mocno tą rodzinną tragedię
Nadzieją na spotkanie miał być festiwal Zaczarowanej Piosenki fundacji „Mimo Wszystko” Anny Dymnej, który miał odbyć się w Krakowie. Joasia miała tam recytować wiersze, a Piotr miał wystąpić z zespołem Pogranicze. Jednak z powodu pandemii koncert odbędzie się jedynie online.
„Wystąpi też moja żona i córka. Nagraliśmy taśmę, przesłaliśmy ją Asi e-mailem. Bardzo się wzruszyła, tak bardzo tęskni za nami. Gdy tylko będzie można, przyjedzie i będziemy wszyscy razem. Jak za najlepszych czasów!”
– zakończył Piotr.
Źródło: Pomponik
Polecamy także:
Po tych słowach Manowskiej opozycja się wściekła! Boją się?
Tusk zaatakował rząd PiS. Internauci mu tego nie darowali
Latkowski znowu uderza w Szyca. Zarzucił mu potworną rzecz!
