Ostrowska cała we łzach pożegnała męża. Ledwo stała na nogach

Prokuratura Krajowa nie zamierza ustępować w sprawie majątku Zbigniewa Ziobry. Po tym, jak pierwszy wniosek o obciążenie jego nieruchomości hipoteką przymusową został odrzucony przez referendarza z powodu błędów formalnych, śledczy przygotowali nowy dokument. Tym razem – jak podkreślają – spełnia on wszystkie wymagania. W tle są gigantyczne kwoty szkód, które według prokuratury miały wynikać z nieprawidłowości przy konkursach na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.

Nowy wniosek po odrzuceniu poprzedniego. Prokuratorzy poprawili błędy

10 grudnia 2025 roku minister sprawiedliwości i prokurator generalny Waldemar Żurek ogłosił, że złożono nowy wniosek dotyczący hipoteki przymusowej na jednej z nieruchomości Zbigniewa Ziobry. To reakcja na wcześniejszą decyzję sądu, który odrzucił poprzedni wniosek z powodu braków formalnych.

W połowie listopada śledczy skierowali do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wniosek o tymczasowe aresztowanie Ziobry na trzy miesiące, związany z zarzutami dotyczącymi ustawiania konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Równocześnie prokuratura podjęła działania mające zabezpieczyć majątek byłego ministra na poczet przyszłych wyroków.

Decyzja o zabezpieczeniu majątkowym obejmowała m.in. obciążenie hipoteką przymusową dwóch nieruchomości należących do Ziobry – jednej w powiecie skierniewickim i drugiej w Krakowie. Sąd musi jednak zatwierdzić każde takie postanowienie, co w praktyce czasem prowadzi do sporów interpretacyjnych.

Błędy formalne zatrzymały pierwszy wniosek

Wniosek dotyczący nieruchomości w Jeruzalu został odrzucony przez Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej. Referendarz miał wskazać na liczne błędy formalne uniemożliwiające dokonanie wpisu do ksiąg wieczystych.

Minister Żurek studzi emocje:

„Nie można mówić o nieuwzględnieniu zabezpieczenia, a raczej o niedokonaniu stosownego wpisu w księgach wieczystych – i to tylko na części nieruchomości objętych zabezpieczeniem.”

Dodał przy tym, że różni referendarze mogą w odmienny sposób interpretować dokumenty i przepisy, a odmowy w takich sprawach „czasem się zdarzają”.

Prokuratura chce zabezpieczyć majątek na rzecz Skarbu Państwa

Rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak, potwierdził, że nowy wniosek został przygotowany zgodnie z uwagami sądu. Jego celem jest ochronienie majątku byłego ministra na wypadek konieczności naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, jeśli zarzuty postawione Ziobrze potwierdzi sąd.

4 grudnia wydano postanowienie, z którego wynika, że zabezpieczenie majątkowe ma służyć wykonaniu przyszłych orzeczeń finansowych. Obejmuje to nie tylko hipoteki przymusowe, lecz także zajęcie środków na rachunkach bankowych Ziobry.

Prokuratura wskazuje na spełnienie dwóch kluczowych przesłanek:

• zarzuty obejmują czyny zagrożone wysokimi sankcjami finansowymi,

• wartość szkód wynosi co najmniej 143 mln zł, co w ocenie śledczych uzasadnia obawę, że bez zabezpieczenia przyszłe orzeczenia mogą być trudne do wyegzekwowania.

Immunitet uchylony, 26 zarzutów i wniosek o areszt

Sejm uchylił immunitet Zbigniewa Ziobry 7 listopada 2025 roku. Tego samego dnia prokuratura przedstawiła mu 26 zarzutów, a ABW przymusowo doprowadziła go do kraju.

W połowie listopada skierowano wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd ma rozpatrzyć sprawę 22 grudnia 2025 roku.

Ziobro wcześniej przebywał za granicą – najpierw na Węgrzech, później w Brukseli. Publicznie sugerował, że wróci do kraju w ciągu kilku godzin, jeśli rząd przywróci „legalny stan kadrowy” w prokuraturze i dokona wskazanych zmian personalnych. Nie zadeklarował jednak jednoznacznie, czy ubiega się o azyl polityczny.

Prokuratura nie zamierza odpuścić. Stawka jest wysoka

Nowy wniosek o hipotekę przymusową oraz zabezpieczenia finansowe pokazują determinację Prokuratury Krajowej, by zabezpieczyć majątek Zbigniewa Ziobry na poczet możliwych przyszłych wyroków. To jeden z kluczowych elementów największego śledztwa dotyczącego afery Funduszu Sprawiedliwości.

Niezależnie od politycznego ciężaru sprawy, prokuratura wysyła jasny sygnał – finansowe konsekwencje ewentualnych nadużyć muszą zostać zabezpieczone już teraz, zanim zapadną ostateczne rozstrzygnięcia sądu.