Częste siedzenie to czynność, która sprzyja rozwojowi m.in. hemoroidów, żylaków, nadciśnienia i cukrzycy typu 2. Kiedy siedzisz, organizm nie jest w stanie spożytkować dostarczanych mu kalorii i zamienia je w tkankę tłuszczową. Ta stopniowo uszkadza układ krążenia, obciąża kręgosłup, stawy i więzadła. Brak ruchu zaburza spalanie tłuszczów i przyswajanie wapnia. Dlatego co godzinę rób 5-10 minutową przerwę i poruszaj się.
Palenie w domu świeczki zwykłej lub zapachowej również przynosi negatywne skutki. Naukowcy odkryli, że parafina emituje trujące gazy, w tym benzen. Dlatego paląc świeczki zachowaj odpowiednią wentylację pomieszczeń. W ogóle korzystanie z tych romantycznych, a nawet zapachowych ozdób domu ogranicz do minimum. Bo po co narażać domowników na toksyczne opary?
Kolejną rzeczą, która negatywnie wpływa na nasze zdrowie jest korzystanie z budzika. Gwałtowne wybudzanie się ze snu podwyższa ciśnienie tętnicze krwi. Badania japońskich naukowców pokazały, że ma to bezpośredni wpływ na wiele chorób serca. Jeżeli zatem musisz budzić się wcześnie rano, najlepiej rób to powoli i stopniowo. Wiedz, że spanie krótko w trakcie tygodnia i nadrabianie zaległości w weekend zakłóca naturalny rytm dobowy, co może prowadzić do otyłości.