
Na lotnisku w krakowskich Balicach doszło do groźnie wyglądającego incydentu. Samolot linii Enter Air podczas lądowania zsunął się z pasa startowego i zatrzymał na pasie zieleni. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, a przestrzeń powietrzna nad lotniskiem została zamknięta.
Samolot Enter Air wypadł z pasa
Do zdarzenia doszło w czwartek, 12 września. Maszyna leciała do Krakowa z tureckiej Antalii. W chwili podejścia do lądowania nad lotniskiem panowały trudne warunki atmosferyczne – gęste chmury i intensywny deszcz.
Po przyziemieniu samolot nie utrzymał się na pasie startowym i zjechał na trawiaste pobocze.
Służby w akcji, pasażerowie ewakuowani
Na miejscu natychmiast interweniowała lotniskowa straż pożarno-gaśnicza i ratownicy medyczni.
– Z pierwszych informacji wynika, że nikomu nic poważnego się nie stało. Trwają działania lotniczej straży pożarno-gaśniczej – poinformowała na antenie Polsat News Natalia Vince, rzeczniczka prasowa lotniska w Balicach.
Pasażerowie zostali bezpiecznie ewakuowani z pokładu.
Wszystkie loty wstrzymane
Lotnisko w Balicach przekazało, że wszystkie operacje lotnicze zostały natychmiast wstrzymane. Przerwa w ruchu potrwa około dwóch godzin.
W komunikacie zaznaczono:
„Wszystkie służby lotniskowe natychmiast podjęły działania. Trwa ewakuacja pasażerów. Operacje lotnicze zostały wstrzymane na około 2 godziny.”
Rejsy przekierowane do Katowic
Z powodu zamknięcia przestrzeni powietrznej cztery loty, które miały lądować w Krakowie, zostały przekierowane na lotnisko Katowice-Pyrzowice. Chodzi o rejsy z Zurychu, Wenecji Treviso, Palermo i Memmingen.
„Linie lotnicze zorganizowały transport naziemny pasażerów z przekierowanych rejsów do Krakowa” – poinformowało lotnisko w Katowicach.
Podsumowanie sytuacji
Choć zdarzenie wyglądało dramatycznie, na szczęście nikt nie ucierpiał. Balice wciąż pozostają zamknięte, a służby prowadzą działania na miejscu, aby ustalić przyczyny incydentu i jak najszybciej przywrócić normalny ruch lotniczy.