Warto zapoznać się z tą historią, aby żadna nastolatka więcej nie musiała przez to przechodzić. Wideo zamieszczone przez matkę 18-letniej Millie Taplin z Southend w Wielkiej Brytanii to ostrzeżenie dla wszystkich matek i dzieci. Wypiła drinka w klubie, chwilę później zaczęły się z nią dziać dziwne rzeczy. Zamieszczone wideo pochodzi z oddziału ratunkowego.
Ten wieczór miał być niezapomniany i radosny. Millie obchodziła swoje urodziny ze swoimi koleżankami w nocnym klubie. W pewnym momencie do dziewczyny podszedł jej kolega i dał jej drinka. Zrobiła zaledwie kilka łyków i wtedy impreza urodzinowa zamieniła się w koszmar.
Wypiła drinka w klubie i mocno tego pożałowała
„Wypiłam dosłownie kilka łyków. Nie za dużo, bo to był bardzo mocny drink, a ja takich nie lubię. Wyszłam z przyjaciółkami do palarni i wróciłam 10 minut później. Wtedy poczułam uderzenie gorąca” – opowiedziała Millie.
Postanowiła wyjść się przewietrzyć, ale objawy nie ustępowały, wręcz przeciwnie – nasilały się. Millie wpadała w coraz większą niemoc i panikę.
„Wiedziałam, że coś jest nie tak. Jąkałam się i mamrotałam pod nosem. Przyjaciółki zadzwoniły po moją siostrę, która zawiozła mnie do szpitala” – wyjaśnia.
- To teraz się czyta często: Doda pijana? Opublikowała erotyczny filmik! Ludziom opadły szczęki
Wezwano karetkę, a dziewczyna trafiła na OIOM. Jej mama wrzuciła nagranie na którym widać co działo się z dziewczyną. Widok jest przerażający. Okazało się że w drinku znajdowały się dwie substancje, jedna odurzająca, druga paraliżująca. O mało co nie doszło do tragedii.
Polecamy również:
- Nie żyje Remi Enigma. Spadł z 68 piętra
- Nergal wspomina związek z Dodą. Nie do wiary co wyznał
- Kolejna gwiazda zwolniona z TVP. To jeszcze nie koniec…
- Karma dla psa z wołowiną – jaka będzie najlepsza?