Kto za tym stoi? To stało się tuż po śmierci Gabriela

Gabriel Seweryn, znany projektant i uczestnik programu „Królowe życia”, zmarł we wtorek w wieku 56 lat. Informację tę potwierdziła rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego, Ewa Todorov. Śmierć Seweryna wywołała ogromne poruszenie. Wiele osób, zarówno fanów jak i rodzina oraz przyjaciele publikują wzruszające pożegnania w mediach społecznościowych. Zaskakujące są jednak pewne zmiany do jakich doszło tuż o śmierci Gabriela Seweryna. Kto za tym stoi?

Kilka godzin przed śmiercią Seweryna pojawiło się niepokojące nagranie, na którym słychać było projektanta błagającego o pomoc i skarżącego się na problemy z oddychaniem. Pomimo udzielonej mu fachowej pomocy, doszło do nagłego zatrzymania krążenia, którego nie udało się przywrócić.

Gabriel Sewery nie żyje

„Około godziny 15.30 pacjent został przyjęty na SOR z objawami bólu w klatce piersiowej. Wykonano badania laboratoryjne, podłączono pacjentowi płyny i podano mu leki. Po około dwóch godzinach, kiedy się już wydawało, że będzie lepiej, doszło do nagłego zatrzymania krążenia […] Mimo podjętej reanimacji, która trwała długo, nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny” – wyjaśniła rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego, Ewa Todorov.

Ewa Todorov wyjaśniła, że pacjent został przyjęty na SOR z objawami bólu w klatce piersiowej, poddano go badaniom laboratoryjnym, podłączono płyny i podano leki. Po dwóch godzinach doszło do nagłego zatrzymania krążenia, mimo długotrwałej reanimacji nie udało się przywrócić funkcji życiowych.

Po ogłoszeniu śmierci pojawiły się głosy sugerujące, że załoga pogotowia ratunkowego nie rozpoznała w porę dolegliwości celebryty, co miało katastrofalne skutki. Prawdziwą przyczynę śmierci poznamy po sekcji zwłok.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Ktoś dokonał zmian na profilu

Media społecznościowe Seweryna, aktywnego w mediach projektanta, stały się miejscem żałoby. Wkrótce po ogłoszeniu śmierci na jego profilu Instagram pojawiła się zmiana – kolorowe zdjęcie profilowe zastąpiono czernią, symbolizującą żałobę po zmarłym gwiazdorze. Nie wiadomo jednak, kto dokładnie dokonał tej zmiany na profilu projektanta.

W związku z tym pojawiły się spekulacje o pewnym „zaplanowaniu”, ludzie komentujący sprawę nie dopuszczają myśli, że Gabriel mógł oddać prowadzenie swojego konta innej osobie. Powszechnie jednak wystosowano apel o powstrzymanie się od snucia teorii spiskowych i prośba o cierpliwość w oczekiwaniu na wyniki sekcji zwłok.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Czytaj też: