Naukowcy alarmują! To zjawisko nad Polską jest olbrzymim zagrożeniem dla nas wszystkich. Gdyby nie kroki podjęte kilka lat temu, dziś mielibyśmy zdecydowanie większy problem.
Badacze odnotowali, że chociaż dziura ozonowa, która rozrastała się nad Antarktydą znacznie się obecnie zmniejszyła, to powłoka ozonowa nad wieloma krajami na świecie jest coraz cieszą, co sprawia coraz większe zagrożenie.
Naukowcy zauważyli, że powłoka ozonowa nad kilkoma państwami na świecie staje się coraz cieńsza. To powoduje obawy, że w końcu może zniknąć całkowicie. Wkrótce nad Polską może nie być warstwy, która będzie chronić nas przed promieniowaniem.
– Choć po wprowadzeniu zakazu używania freonów stężenie ozonu na wysokości ponad 30 km znacznie wzrosło, to ciągle ubywa ozonu w dolnej części stratosfery (sięgającej wysokości 24 km) rozciągającej się w pasie od 60 st. szerokości geograficznej południowej do 60 st. szerokości geograficznej północnej (ten obszar obejmuje m.in. Polskę) – poinformowała Gazeta Wyborcza, która powołała się na wyniki badań naukowców.