W środowisku muzycznym zapanowała żałoba po nagłej i tragicznej śmierci Park Bo Ram, 30-letniej gwiazdy k-popu, której talent i charyzma zdobyły serca fanów na całym świecie. Piosenkarka zmarła w czwartek wieczorem, a jej śmierć ogłosiła wytwórnia muzyczna XANADU Entertainment.
Wytwórnia XANADU wydała oświadczenie, w którym poinformowano o smutnej stracie: „Park Bo Ram zmarła nagle w czwartek wieczorem 11 kwietnia. Wszyscy artyści i przedstawiciele XANADU są pogrążeni w żałobie i smutku. Pogrzeb odbędzie się po konsultacji z rodziną. Jeszcze raz składamy kondolencje bliskim zmarłej.”
Park Bo Ram nie żyje
Park Bo Ram spędzała wieczór ze znajomymi na przyjęciu, a tragedia rozegrała się po jej wizycie w toalecie, gdzie została znaleziona nieprzytomna. Pomimo szybkiej reakcji i wezwania pogotowia, piosenkarka zmarła w szpitalu o godzinie 23:17. Lokalna policja rozpoczęła dochodzenie w sprawie przyczyn śmierci, a zaplanowano także sekcję zwłok.
Park Bo Ram zadebiutowała na scenie muzycznej w 2010 roku, biorąc udział w programie „Superstar K2”. Sławę przyniosła jej premiera piosenki „Beautiful” w 2014 roku, a kolejne przeboje takie jak „Sorry”, „Pretty Bae”, „Dynamic Love” i „Celepretty” tylko umocniły jej pozycję w branży. Była znana z unikalnego stylu i emocjonalnego głosu, który potrafił poruszyć tłumy. Rok 2020 miał być dla niej czasem scenicznego powrotu, celebrującym 10 lat od debiutu.
Śmierć Park Bo Ram wywołała falę reakcji wśród fanów i kolegów z branży. Wszyscy składają wyrazy współczucia. Wielu podkreśla jej talent, skromność i wpływ, jaki miała na scenę K-popu. Jej niespodziewana śmierć pozostawia w sercach wielu ludzi pustkę, ale również trwałe wspomnienia o jej muzycznym dziedzictwie.
W miarę rozwoju dochodzenia, więcej informacji na temat przyczyn śmierci Park Bo Ram będzie ujawnianych, ale obecnie przemawiają głównie smutek i żal po stracie tak utalentowanej artystki w tak młodym wieku.
Zobacz rónież:
- Monika Miller ujawniła przerażającą prawdę: „Byłam bita i poniżana”
- Rodzina zastrzelonego Polaka przerywa milczenie. Nikt się tego nie spodziewał
- Ciężko ranny dziennikarz TVP w szpitalu. Policja poszukuje sprawcy