
Jarosław Jakimowicz, niegdyś jedna z najbardziej kontrowersyjnych twarzy TVP, postanowił po dłuższej ciszy zabrać głos w sprawie, która od lat rozgrzewała wyobraźnię mediów. Chodzi o jego relację z Magdaleną Ogórek. W końcu sam aktor i były prezenter stanowczo wyjaśnił, czy łączyło ich coś więcej niż tylko wspólna praca w telewizji.
Ich wspólne występy wzbudzały emocje
Gdy Jakimowicz i Ogórek razem prowadzili program „W kontrze” w TVP Info, plotki o rzekomym romansie szybko zaczęły krążyć po sieci. Choć nigdy nie pokazali się razem jako para, ich publiczne gesty – przytulanie, całusy w policzek, czy wymiana uśmiechów – były dla wielu dowodem na coś więcej niż koleżeństwo.
Zainteresowanie podsycała aura tajemnicy i to, że oboje w tamtym czasie byli intensywnie obecni w mediach. Relacja ta była szeroko komentowana, szczególnie w okresie, gdy prezesem Telewizji Polskiej był Jacek Kurski.
Magdalena Ogórek: „Marzę, żeby nikt mnie o to nie pytał”
W rozmowie z Plejadą Magdalena Ogórek odcięła się od tamtej współpracy, a jej słowa nie pozostawiły złudzeń co do stosunku do Jakimowicza.
„Bardzo cieszę się z faktu, że w pewnym momencie udało mi się przestać prowadzić z tym panem program 'W kontrze’. Generalnie marzę o tym, żeby przestano pytać mnie o ów epizod mojego zawodowego życia” – powiedziała stanowczo.
Te słowa odbiły się szerokim echem, ale sam Jakimowicz do tej pory nie komentował ich publicznie. Aż do teraz.
Jakimowicz komentuje: „Nic nas nie łączyło”
W rozmowie z dziennikarzem Świata Gwiazd 55-letni były prezenter w końcu postanowił się odnieść do medialnych spekulacji. I zrobił to bez owijania w bawełnę.
„Rzeczywiście Magda tak odpowiedziała gdzieś tam w pewnym momencie, ale to był taki moment bardzo hot” – powiedział, nawiązując do medialnego szumu wokół ich współpracy.
Dalej dodał tajemniczo:
„Ja Magdę znałem wcześniej, to jest bardzo wytrawny gracz (…). Ja wiem, znam dużo różnych tajemnic – i na kogo co ona ma, a także różne takie historie”.
Ostatecznie jednak Jakimowicz przeciął wszelkie domysły:
„Dużo osób się o to mnie pytało, czy my coś… Ja mówię: nie. Nic nie mieliśmy. Nigdy nie było między nami nic takiego”.
Powrót do show-biznesu?
Choć po odejściu z TVP Jakimowicz zniknął z głównego nurtu mediów, jego nazwisko wciąż budzi emocje. Obecnie pojawia się głównie w internetowych produkcjach, ale wciąż chętnie komentuje bieżące wydarzenia i dzieli się anegdotami ze swojego telewizyjnego i aktorskiego życia.
Czy ten szczery wywiad otwiera nowy etap w medialnej obecności Jarosława Jakimowicza? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – jego wypowiedź zamyka jeden z najbardziej elektryzujących tematów plotkarskich ostatnich lat.