Ostatnie dni tankowania z dystrybutorów jakie znamy! Oto jak Unia znowu zrobiła nam „dobrze”
Jak już wszyscy wiemy, Unia Europejska zajmuje się najważniejszymi sprawami, aby nam wszystkim żyło się lepiej ;). Dlatego teraz, wzięli się w ich odczuciu chyba za najważniejszą rzecz pod słońcem, a mianowicie za… stacje benzynowe.

Już tylko do 12 października będziecie mogli tankować na stacjach benzynowych jakie znaliście do tej pory. Od wcześniej wspomnianej daty, przy dystrybutorach znajdziemy nowe oznaczenia paliw. Wszystko wymuszone przez ową niezbędną dyrektywę Unii Europejskiej.

Wszystkie ręce na pokład!

Zgodnie z dyrektywą 2014/94/UE 12 października 2018 r. mija termin wdrożenia jednolitego systemu znakowania paliw – zarówno klasycznych, jak i alternatywnych. Zharmonizowane oznaczenia pojawią się na odmierzaczach paliw i ich pistoletach na stacjach w całej Unii Europejskiej, a także m.in. na wszystkich nowo wyprodukowanych pojazdach. – podaje portal informacyjny interia.pl

„Gigantyczne zmiany” będą widoczne gołym okiem, ponieważ na etykietach oznaczających rodzaj paliwa znajdą się konkretne symbole i oznaczenia które już nigdy nie pozwolą nam zatankować diesla do benzyny i odwrotnie (tak, tak są tacy co potrafią diesla wpakować w benzynę 😉 )

Dla benzyny (koło), oleju napędowego (kwadrat) i paliw gazowych (romb).

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

W centralnym punkcie symbolu zawierać się będzie oznaczenie informujące o maksymalnej procentowej zawartości biokomponentów (np. 7 w przypadku oleju napędowego) lub o rodzaju paliwa gazowego (wodoru, CNG, LNG bądź LPG).

Jak idą w Polsce przygotowania do tej niezwykle potrzebnej akcji?

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Jak informuje biuro prasowe płockiego giganta, w sieci PKN Orlen już takie oznaczenia funkcjonują. No jakby inaczej… skoro Unia wprowadziła…

Według informacji przekazanych w Orlenie, wiadomo, że dla potentata nie był to problem ponieważ tak czy siak wiosną tego roku były wymieniane oznaczenia paliw we wszystkich dystrybutorach. Wszystko za sprawą wprowadzenia nowego rodzaju paliwa „Efecta”.

– Wiedzieliśmy, że w październiku wchodzą nowe oznaczenia, więc zainstalowaliśmy je od razu wraz z oznaczeniami paliw Efecta. Oszczędziliśmy dzięki temu na kosztach tego procesu, bo plakietki z logo Efecta i tak musieliśmy wydrukować, a w związku z unijnymi wymogami poszerzyliśmy je jedynie o nowe oznaczenia paliw – poinformowało biuro prasowe Orlenu portal wnp.pl

Teraz do akcji „dyrektywa UE” szykują się pozostałe koncerny, ale jak twierdzą nie powinno im to przysporzyć większych problemów.

Cytując klasyka internetu:  a komu to „poczebne”? 

Cóż… chwalmy wielką Unię! Co byśmy bez niej zrobili 😉

Magdalena Derucka,

Na podstawie tekstu „Już wkrótce nowe oznakowania paliw na polskich stacjach” – portal interia.pl

 

Zobacz także:

https://www.youtube.com/watch?v=bHLAkIh9wDU&t=1s

Zobacz również:

https://www.youtube.com/watch?v=7yJcI51gmwo