Strajk nauczycieli trwa już prawie tydzień. Powodem takiej sytuacji jest ciągły brak porozumienia między ZNP a rządem. Rada ministrów zaproponowała dla związkowców podwyżkę wynoszącą 15%. Na to jednak nie zgodziły się władze ZNP.
Aktualnie największą karą za strajk dla nauczycieli jest brak wynagrodzenia za okres protestu. Wkrótce podobne mechanizmy mogą obciąć samego szefa ZNP – Sławomira Broniarza, który od lat ma pensje, która w dużej części przebija wynagrodzenie nauczycieli.
W całej sprawie wypowiedział się wicemarszałek Senatu – Adam Bielan, który wczoraj w Polsat News wyraził zadowolenie z tego, że udało się przeprowadzić egzaminy gimnazjalne.
“To, co mnie zaniepokoiło, to jednak bardzo duża presja ze strony liderów ZNP, wściekłych z tego powodu, że do tych egzaminów doszło. Widzieliśmy te wszystkie konferencje prasowe pana Broniarza, czy pana Baszczyńskiego, którzy nie potrafili ukryć agresji i dzisiaj straszą uczniów, że wyniki egzaminów mogą być podważone”
– podkreślił Bielan.
W jego ocenie przywódcy ZNP starając się “podpalić polską edukację” przegrali strajk.
“Dlatego, że jeżeli ktoś organizuje strajk w tygodniu, w którym są organizowane egzaminy, w którym są zaplanowane egzaminy i mówi, że egzaminy nie przeszkodzą w tym strajku w oczywisty sposób chce utrudnić przeprowadzenie tych egzaminów”
– podkreślił wicemarszałek Senatu.
To jest wpisywanie się w tę strategię “im gorzej tym lepiej”. Im gorzej dla uczniów, im większy stres, im większe zamieszanie, tym lepiej dla nas, dla liderów ZNP, bo wtedy zmusimy rząd do negocjacji z pistoletem przystawionym do skroni” – mówił Bielan. “My zrobimy wszystko, żeby matury mogły się odbyć
– zadeklarował.
Zdaniem wicemarszałka Senatu wśród nauczycieli jest frustracja związana ze zbyt niskimi zarobkami. “Ja tę frustrację widzę, dostrzegam, nie jesteśmy ślepi na problemy w polskiej edukacji” – podkreślił Bielan.
Jak dodał, “my jesteśmy gotowi również do rozmowy o podwyżkach w kolejnych latach”.
“Pan premier Mateusz Morawiecki zaproponował okrągły stół na temat polskiej edukacji, jesteśmy gotowi do tych rozmów. Natomiast trudno nam się rozmawia, jeżeli po drugiej stronie mamy do czynienia z politykami, politykami Koalicji Europejskiej”
– stwierdził Bielan.
“Coś, co pan Broniarz krytykował w 2013 roku – przypomnę, że mówił o tym, że protesty związkowe nie mogą wpływać na wynik wyborów i nie mogą doprowadzać do wyboru tej, czy innej partii politycznej w 2013 roku Broniarz to krytykował, a w 2019 roku dokładnie taki scenariusz chce zrealizować w Polsce”
– podkreślił wicemarszałek Senatu.
Jak dodał, “chce obalić nasz rząd, chce doprowadzić do porażki PiS, Zjednoczonej Prawicy w wyborach europejskich, a wiemy, że te wybory będą miały bardzo ważny wpływ na wybory jesienią. I chce doprowadzić do powrotu do władzy swoich kolegów z PO, z którymi ramię w ramię wielokrotnie demonstrował na ulicach Warszawy przeciwko obecnemu rządowi”.