Donald Tusk i Andrzej Duda zmierzyli się między sobą w ostatnią sobotę na portalu Twitter. Było to pokłosie programu „Karta Rodziny”, w której Andrzej Duda odniósł się również do tematu LGBT.
Słowa oraz program głowy państwa był cytowany nie tylko w Polsce, lecz również na świecie. Do tej sytuacji postanowił odnieść się między innymi były premier – Donald Tusk, który dał do zrozumienia, że takie sformułowania ze strony głowy państwa jego zdaniem nie przynoszą Polsce dobrej prasy poza granicami naszego kraju. Pod wpisem wybuchła prawdziwa słowna wojna.
Czytaj też: Chamstwo! Nie do wiary w jaki sposób Anja Rubik zwróciła się do prezydenta!
Ostatnie słowa polityków Prawa i Sprawiedliwości na temat LGBT są bardzo szeroko komentowane nie tylko w Polsce, lecz również poza granicami naszego kraju.
Donald Tusk i Andrzej Duda zmierzyli się między sobą w ostatnią sobotę na portalu Twitter
Nowy program prezydenta, którym jest „Karta Rodziny” cytował największe agencje prasowe na całym świecie. Do tej sytuacji odniósł się między innymi Donald Tusk, który stwierdził, że taka sytuacja nie jest dobra dla Polski. Do tych słów byłego premiera szybko odniósł się Andrzej Duda.
Zobacz również: Poseł PO zmiażdżony przez dziennikarza w TVP! Nie miał litości (wideo)
W jednym z wpisów zasugerował Tuskowi, że miał szansę na to, aby się z nim zmierzyć w wyborach, lecz okazał się być cykorem. Na to szef EPL stwierdził, że po prostu liczył na pojedynek z Jarosławem Kaczyńskim.
— Prezydent Rzeczpospolitej powinien dbać o jej reputację — ocenił Donald Tusk na Twitterze. — Panie Donaldzie, miał Pan okazje wystartować w wyborach i prowadzić swoją kampanię. Był Pan dwukrotnie namawiany by się ze mną zmierzyć przez swoje środowisko. Wolał się Pan jednak schować za plecami MKB a pozniej RT. Wie Pan jak się na taką postawę mówiło na podwórku? Cykor…
– odpowiedział Duda.
Następnie Tusk zasugerował, że liczył na pojedynek z Jarosławem Kaczyńskim. Na to odpowiedział mu polityk Prawa i Sprawiedliwości – Dariusz Matecki. Radny ze Szczecina zasugerował, że w tej sytuacji Jarosław Kaczyński musiałby się zmierzyć z Angelą Merkel.
— W takim razie prezes Jarosław Kaczyński musiałby konfrontować się z Twoją przełożoną, Angelą
— odpowiedział polityk obozu rządzącego.
Polecamy również:
Miller o LGBT i swoim dziadku. Ciekawe co na to były premier
Kalczyńska wywołała skandal słowami o LGBT! Nie do wiary, że to powiedziała
„Tak wygląda handel ludźmi!”. Ewa Minge ujawnia przerażające fakty