Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie trzech mężczyzn, którzy są podejrzani o pobicie i rozbój na obywatelach Szwecji. Jak informuje portal fakt.pl, wśród oskarżonych jest wnuk byłego prezydenta, Lecha Wałęsy, Bartłomiej W. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.
„Dwóch obywateli Szwecji spacerujących po gdańskiej starówce zostało zaczepionych przez trzech nieznanych im mężczyzn. Jeden z tych mężczyzn uderzył jednego z pokrzywdzonych, a pozostali przyłączyli się do zadawania mu ciosów. Pokrzywdzony otrzymał cios przedmiotem przypominającym pałkę. Został przewrócony na ziemię. Był kopany po całym ciele. Napastnicy zabrali mu telefon komórkowy o wartości 350 zł. Drugi z pokrzywdzonych uciekł. Gdy zorientował się, że nie jest ścigany powrócił, aby sprawdzić co się dzieje z jego znajomym. Został wówczas zaatakowany przez jednego z napastników. Otrzymał uderzenie w głowę oraz nogę przedmiotem przypominającym pałkę”
– informuje gdańska prokuratura, która skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie wspomnianych napastników. Na ławie oskarżonych usiądą mężczyźni w wieku od 21 do 24 lat, wśród których znalazł się – jak donosi „Fakt” – Bartłomiej W., wnuk Lecha Wałęsy. To nie jedyny wnuk byłego prezydenta, który ma problemy z prawem. Niedawno sąd za naruszenie nietykalności prawomocnie skazał Dominika W.
Do opisywanego w komunikacie prokuratury zdarzenia doszło w godzinach nocnych 21 maja 2018 r. W efekcie napaści i pobicia, jeden ze Szwedów doznał złamania piszczeli, drugi miał zaś otwartą ranę głowy.
Wszyscy trzej napastnicy zostali zatrzymani 1 czerwca 2018 r.
„Zarzucono im dokonanie wspólnie i w porozumieniu rozboju na obywatelu Szwecji. Jednemu z nich zarzuca się spowodowanie obrażeń ciała u drugiego z pokrzywdzonych”
– informuje prokuratura.
Dodatkowo – dwóch z oskarżonych – odpowie również za napaść na mężczyznę, do której doszło 26 maja 2018 r. w pobliżu budynku LOT-u w Gdańsku.
W świetle stawianych zarzutów oskarżonym grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu oskarżeni przebywają w areszcie tymczasowym