Wyborcza zdradziła fakty. Kto stoi za Kidawą-Błońską?
Kidawa Błońska/ screen YouTube

Wybory prezydenckie 2020: Małgorzata Kidawa-Błońska i Donald Tusk mają za sobą tych samych ludzi? Taki wniosek nasuwa się po ostatnim artykule, który został zamieszczony na portalu „Gazeta Wyborcza”. Mianowicie według dziennikarzy obozu władzy tekst jest dowodem na to, że ewentualna wygrana Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w maju, może spowodować, że do pałacu prezydenckiego trafią już niedługo ludzie, którzy jeszcze tak niedawno byli bardzo blisko Donalda Tuska. Czy taka sytuacja to realny scenariusz?

Wybory prezydenckie 2020: Małgorzata Kidawa-Błońska i Donald Tusk mają tych samych ludzi?

Wybory prezydenckie 2020: Małgorzata Kidawa-Błońska i Donald Tusk mają za sobą tych samych ludzi? "Gazeta Wyborcza" podała...
Kidawa Błońska/ screen YouTube

Czy Małgorzata Kidawa-Błońska i Donald Tusk wymienili się swoimi ludźmi? Taki wniosek można wysnuć po ostatnim artykule, który został zamieszczony na portalu „Gazeta Wyborcza”. Autorkami tekstu są Agnieszka Kublik i Iwona Szpala zaglądają. Ich tekst odnosi się do kulis pracy sztabu kandydatki Platformy Obywatelskiej na prezydenta. Wynika z niego między innymi, że w tym gronie znajdują się byli polityczni towarzysze byłego premiera polskiego rządu, Donalda Tuska. Najwięcej do myślenia w tej sprawie daję komentarz polityka Koalicji Obywatelskiej.

ZOBACZ TEŻ: Kompromitacja – Kinga Rusin pogrążyła się ostatecznie. Co na to TVN?

Ze strategami pracuje też Igor Ostachowicz, przez lata główny spin doktor Tuska. „Dla nas obecność Nowaka i Ostachowicza znaczy jedno: Tusk jest zaangażowany w kampanię bardziej, niż się nam wydaje. Jeśli Małgorzata Kidawa-Błońska wygra, to w Pałacu Prezydenckim powstanie nowy ośrodek władzy. Nasza kandydatka nie ma praktycznie żadnego zaplecza. Kto tam będzie grał pierwsze skrzypce? Ludzie Tuska” – komentuje polityk Koalicji Obywatelskiej.

Reszta publikacji

Z tekstu wynika również, że sztab Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w rzeczywistości nie działa.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Nie działa – ocenia specjalista od marketingu wyborczego,
Nasz rozmówca punktuje: spotkanie było zamknięte, jakieś 80 osób, z czego 70 to lokalni działacze partii. Oni na takie spotkania przychodzą, by się z kandydatką poprzytulać, zrobić selfie, by potem pokazać, jak są ustawieni. Kandydatka musi wychodzić do wyborców, nie tylko do działaczy swojej partii. Spotkanie powinno ściągnąć 300-400 osób. Nietrudno je zorganizować. Wolontariusze tydzień wcześniej porozwieszaliby w okolicy plakaty z zapowiedzią. Jednak sztab robi to trzy dni przed. O wiele za późno – czytamy w GW.

POLECAMY TAKŻE:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Wyciekła tajemnica „Sanatorium Miłości”, Iwona się wygadała

Polska wystosowała oficjalne pismo do Rosji ws Smoleńska

CZYTAJ TAKŻE:

Lech Wałęsa nawołuje do buntu. Internauci nie zawiedli

Zaskoczenie! Wiadomo kto zastąpi Kurdej-Szatan w „Dance Dance Dance”

Kompromitacja – Kinga Rusin pogrążyła się ostatecznie. Co na to TVN?

POLECAMY TAKŻE:

Skandal we Wrocławiu: Gąsiewska zaatakowana w taksówce

Anna z „Rolnika” zaskoczyła fanów. Nie uwierzysz co kupiła

Magda Gessler wywołała skandal. Ostry komentarz o Polakach

Awantura w TVP! „Paskowy” zaszalał – posłowi puściły nerwy podczas nagrania na żywo

Jackowski wszystko przewidział! Teraz czeka nas całkowity paraliż