Po latach milczenia Anna Mucha zdecydowała się opowiedzieć o kulisach swojego nagłego odejścia z programu „Dance, Dance, Dance”. W szczerej rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim ujawniła, co naprawdę wydarzyło się za kulisami TVP i dlaczego zdecydowała się odejść mimo planów kontynuacji współpracy.
Głośny wywiad Anny Muchy u Wojewódzkiego
Anna Mucha i Kuba Wojewódzki od lat tworzą duet, który elektryzuje media. Ich relacja – pełna emocji, wzajemnych przytyków i dawnej chemii – zawsze przyciąga uwagę. Tym razem jednak w centrum uwagi znalazł się nie ich przeszły związek, a szczera rozmowa o kulisach show-biznesu i pracy w Telewizji Polskiej.
Podczas rozmowy w podcaście „WojewódzkiKędzierski” Mucha odniosła się do swojego nagłego zniknięcia z programu „Dance, Dance, Dance”, w którym była jurorką w drugiej edycji w 2020 roku.
„To nie była decyzja artystyczna, tylko personalna” – powiedziała aktorka.
Jak Anna Mucha trafiła do programu TVP
Przypomnijmy, że „Dance, Dance, Dance” to taneczny format oparty na holenderskim oryginale, emitowany w TVP2 w latach 2019–2021. Celebryci rywalizowali w nim w duetach, odtwarzając kultowe choreografie.
Anna Mucha dołączyła do jury w drugiej edycji, zastępując Ewę Chodakowską. Jej bezkompromisowy styl i błyskotliwe komentarze wzbudzały emocje – widzowie albo ją uwielbiali, albo nie znosili. Jednak rok później, w 2021 roku, aktorka niespodziewanie zniknęła z programu, a TVP nie podała przyczyn.
Kulisy odejścia z „Dance, Dance, Dance”
Dopiero teraz, po czterech latach, Mucha ujawniła, co naprawdę się wydarzyło. W rozmowie z Wojewódzkim zdradziła, że decyzja o jej odejściu zapadła po spotkaniu z ówczesną dyrektorką TVP odpowiedzialną za format.
„Tak, planujemy z tobą kolejną edycję programu Dance, Dance, Dance. Natomiast nie możesz na antenie opowiadać się i agitować za polityką i na tematy społeczne” – miała usłyszeć Mucha.
Spotkanie odbyło się w lutym 2021 roku. Aktorka wspomina, że słowa te były dla niej nie do przyjęcia, bo od zawsze otwarcie wyrażała swoje poglądy.
„Powiedziano mi wprost, że nie mogę komentować rzeczywistości, nawet w swoich mediach społecznościowych. Wyszłam z tego pokoju” – wyznała.
Odejście, które miało swoją cenę
Mucha przyznała, że decyzja o odejściu była dla niej bolesna, ale konieczna. Nie chciała rezygnować z własnych przekonań dla medialnego spokoju.
„Nie mogłam milczeć. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mi mówił, o czym mogę, a o czym nie mogę mówić” – dodała.
Wkrótce po jej odejściu w programie pojawili się nowi jurorzy – Joanna Jędrzejczyk i Agustin Egurrola – co jedynie podsyciło plotki o konfliktach na planie.
Nowy etap w życiu Anny Muchy
Od tamtego czasu aktorka skupiła się na pracy teatralnej i projektach, w których ma pełną swobodę artystyczną. Wraz z partnerem, reżyserem Jakubem Wonsem, tworzy spektakl „Nadzieja”, z którym podróżuje po Polsce.
Choć sama nie szuka już medialnych skandali, jej występ u Wojewódzkiego pokazuje, że nadal potrafi mówić bez filtrów. Dla wielu fanów to właśnie szczerość sprawia, że Anna Mucha wciąż pozostaje jedną z najbardziej autentycznych postaci polskiego show-biznesu.
