Antek Królikowski zrobił to po raz pierwszy od śmierci ojca- wylał się hejt

Paweł Królikowski nie żyje, jego pogrzeb miał miejsce już ponad dwa tygodnie temu, lecz już teraz na portal Instagram wrócił jego syn – Antek Królikowski, którego z tego powodu spotkał hejt. Nie ulega wątpliwości, że ostatnie miesiące dla młodego aktora były bardzo trudne.

Czytaj też: Wstrząsający film: Policja użyła siły wobec kobiety na kwarantannie

Ojciec Antka od ponad czterech lat wzmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Najpierw u Pawła Królikowskiego stwierdzono tętniaka mózgu. Następnie przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia aktor ponownie trafił do szpitala, lecz tym razem z przyczyn natury neurologicznej. Niestety nowe schorzenie aktora okazało się być nie do przejścia.

Paweł Królikowski zmarł 27 lutego bieżącego roku w wieku 48 lat. Jego aktorski talent mogliśmy podziwiać przede wszystkim w takich serialach jak „Pitbull” oraz „Ranczo”, gdzie podbił serca widzów. Niestety aktor od kilku lat wzmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2016 roku został poddany operacji usunięcia tętniaka mózgu. Niestety na tym jego problemy ze zdrowiem się nie skończyły. Artysta ponownie trafił do szpitala przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia. Niestety tym razem lekarzom nie udało się uratować życia aktora uwielbianego przez miliony Polaków.

Antek Królikowski wrócił na Instagram, wylał się hejt

Paweł Królikowski odszedł 27 lutego. Bez wątpienia śmierć ojca była wielkim przeżyciem dla Antka Królikowskiego. Mimo wszystko młody aktor prędko wrócił „do żywych”. W tym tygodniu opublikował pierwsze zdjęcie od czasu śmierci ojca.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Patrzę wam na rączki #domowerozkminy

– zwrócił się do obserwatorów.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Zobacz również: Pracownicy uczelni handlowali zwłokami. Makabryczny proceder

Wpis jednak nie przypadł wszystkim do gustu. Na jednym z portali internauci byli zdziwieni tak szybkiego powrotu Antka po śmierci ojca.

Jak mi by umarł ktoś bliski z rodziny, nie mówiąc o rodzicach, to na pewno nie miałbym czasu ani ochoty uprawiać lansu na instagramie. Zupełnie mnie nie dziwi fakt, że młodzież ma w d…. nakaz kwarantanny i zachowuje się jak dawniej, w końcu tylko starsi i schorowani zejdą, ich to nie dotyczy, więc totalna olewka. Może za mojego życia wynajdą możliwość teleportacji do dawnych czasów, żeby nie być świadkiem coraz większego zidiocenia tego gatunku.

– piszą internauci.