
Ewa Bilan-Stoch, żona Kamila Stocha i jego wieloletnia managerka, wróciła po dłuższej przerwie na Instagramie i od razu podzieliła się z fanami wyjątkową wiadomością. Jak się okazuje, pracuje nad swoją pierwszą książką! W komentarzach posypały się gratulacje i słowa zachwytu, a najwierniejszym kibicem Ewy – jak zwykle – okazał się sam Kamil Stoch.
Ewa Bilan-Stoch – nie tylko żona mistrza
Choć w sportowym świecie Ewa znana jest głównie jako niezastąpiona opoka i managerka Kamila Stocha, to od lat realizuje się także artystycznie. Jej największą pasją jest fotografia, a jej zdjęcia były wielokrotnie publikowane w branżowych magazynach i wystawiane na prestiżowych wydarzeniach.
W wywiadzie dla pisma poświęconego fotografii, którym niedawno się pochwaliła, podkreślała, że choć z wykształcenia jest pedagogiem, to to właśnie twórczość i kontakt ze sztuką nadają sens jej codzienności.
Cudowne wieści z domku za wschodnią granicą
Na najnowszym filmiku opublikowanym na Instagramie @ewabilanstoch, Ewa pokazuje swoje „miejsce mocy” – przytulny, wiejski domek położony za wschodnią granicą. Jak zdradziła, właśnie tam, w ciszy i towarzystwie kilku kotków, powstawały kolejne rozdziały jej debiutanckiej książki.
– Jedno z moich najciekawszych doświadczeń twórczych. Tak powstały kolejne rozdziały mojej pierwszej książki. Najpiękniejsze zakątki (…) sprawiły, że teraz wena towarzyszy mi w każdym innym miejscu. Dziękuję moim niestrudzonym recenzentom i Bohaterom – napisała Bilan-Stoch.
Kamil Stoch pierwszym fanem
Pierwszy komentarz pod wpisem Ewy należał do jej męża. Kamil Stoch zareagował trzema serduszkami ❤️❤️❤️ – i choć krótko, to wymownie. Wiadomo, że to właśnie żona Kamila Stocha przez lata motywowała Kamila do dalszej walki o sukcesy. Szczególnie w momentach, gdy skoczek myślał o zakończeniu kariery.
Teraz role się odwróciły – to on będzie kibicował jej w realizacji pisarskiego marzenia.
Książka z duszą, zdjęciami i przygodą
Internauci natychmiast zaczęli dopytywać o szczegóły projektu:
– „Książka?? O matulu, nie mogę się doczekać aż zostanie wydana i będzie, najpierw przeczytana, stała u mnie na półce”
– „Cudowny filmik. Nie mogę się doczekać momentu aż przeczytam Pani książkę”
– „Moje klimaty. Kociaki skradły moje serce”
Na pytanie jednej z obserwatorek: „O czym będzie książka?”, Ewa Bilan-Stoch odpowiedziała krótko, ale treściwie:
– Reportaż, przygoda. Z dużą ilością zdjęć.
To zapowiedź, która tylko rozbudza ciekawość. Wiadomo, że połączenie reportażu z pasją fotograficzną Ewy może dać naprawdę poruszający i autentyczny efekt.
Czytaj więcej:
🔹 Oficjalny profil Ewy na Instagramie
🔹 Kamil Stoch – sylwetka sportowca