Magdalena Cielecka dała jasno do zrozumienia co sądzi o ruchach LGBT publikując zdjęcie na swoim profilu na portalu Instagram. Aktorka poparła marsz równości, który był organizowany w Warszawie, powodem tego marszu była chęć wyrażenia poparcia dla zaatakowanych w Białymstoku. Wielu obserwatorów zastanawia się, czy gwiazda TVN i serialu „Chyłka zaginięcie” nie będzie miała problemów ze znalezieniem pracy w innych stacjach telewizyjnych po tak jasnym oświadczeniu.
Nie tak dawno temu sukcesem okazał się serial produkowany dla TVN na podstawie książek Remigiusza Mroza o przebojowej Pani adwokat. Mowa tu o „Chyłka zaginięcie”, produkcja została dobrze odebrana przez telewidzów.
CZYTAJ TEŻ: Ujawniono skład The Voice! Tego się nikt nie spodziewał
Zarys fabuły przedstawia się następująco: Bezkompromisowa i niepokorna mecenas Chyłka postanawia zająć się sprawą zaginięcia trzyletniej dziewczynki Nikoli Szlezyngier, policja z braku dowodów głównymi podejrzanymi uznaje rodziców dziecka. Chyłka podejmuje się obrony jej zdaniem niewinnego małżeństwa, Pani mecenas wplątuje się przez w dużo większą sprawę niż jej się to początkowo wydawało.
Cielecka o LGBT: Popieram marsz równości
Teraz Cielecka jasno wyraziła na swoim profilu na Instagramie co sądzi o ruchach LGBT. Aktorka poparła też marsz równości, który odbył się ostatnio w Warszawie. Kolejna już manifestacja środowisk LGBT była także wyrazem chęci wsparcia zaatakowanego przez kilkunastu nacjonalistów marszu, który odbył się w Białymstoku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tak naprawdę wygląda Gąsiewska! Fani w szoku
Magdalena Cielecka jasno przyznała, że wspiera organizacje gejowskie i ich marsze. Wielu obserwatorów zastanawia się, czy publiczne manifestowanie swoich poglądów nie ograniczy jej możliwości zdobycia kolejnych ról, a w końcu z tego żyją aktorzy. Cielecka może być spokojna jeżeli chodzi o TVN. Ale już inne stacje mogą nie być skłonne tak szybko ją zatrudnić, w którymś z nowych projektów.
źródło: Instagram
POLECAMY:
