Oliwia Bieniuk i Jarosław Bieniuk wrzucili zdjęcie, na którym jest dziecko taty Oliwii, foto z niemowlęciem rozczula, czyżby Bieniuk i Gliwińska byli jednak razem?
Czytaj też: Będą zwolnienia? Zobacz kto może pożegnać się z pracą
kilka tygodni temu Jarosław Bieniuk, były partner tragicznie zmarłem kilka lat temu aktorki Anny Przybylskiej, kolejny raz został ojcem. Przypomnijmy, że ze związku z Przybylską, piłkarz doczekał się trójki dzieci. Najstarsza jest Oliwia, która ma jeszcze dwóch braci Szymona i Jana.
Teraz do kompletu doszedł jeszcze mały Kazik. Jarosław Bieniuk przez lata wychowywał samotnie trójkę dzieci, a jedną z osób, które mu w tym pomagały była jego przyjaciółka Martyna Gliwińska. Z biegiem lat miedzy nią a Jarkiem zrodziło się uczucie, z którego na świat przyszedł kilka tygodni temu Kazik.
Oliwia Bieniuk w końcu zobaczyła dziecko Gliwińskiej
Jednak, gdy jeszcze Martyna była w ciąży, para się rozstała. Projektantka wnętrz podkreślała kilka razy w wywiadach, że nie może liczyć na pomoc Bieniuka i będzie musiała wychowywać dziecko sama.
Coś się chyba jednak zmieniło, gdyż Martyna opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie, na którym widać całą familię Bieniuków, która zajmuje się niemowlęciem. Czyżby zanosiło się na powrót Jarka do Martyny?
„dziecko w czasach kwarantanny c.d. … Family”
– napisała pod zdjęciem Martyna Gliwińska.
Jak widać z małym Kazikiem na zdjęciu pozują także Jarosław Bieniuk, który trzyma go na rękach, a także Oliwia Bieniuk i jej dwaj bracia Szymek i Jaś. Czyżby para znowu się zeszła i będą razem wychowywać maleństwo? Czy były to zwykłe odwiedziny?
Zobacz również: Wizja Jackowskiego się spełniła. Oto co wydarzy się w maju!
Jak tak naprawdę nie wyglądałaby ta sytuacja, dla niemowlęcia jest dobrze, że ojciec pojawił się w jego życiu. Miejmy nadzieję, że od teraz Jarek będzie już brał czynny udział w jego wychowaniu.
Źródło: Pomponik
Polecamy także:
Duża ilość zgonów, kolejne zakażenia – nowe dane
Kiedy wraca Ekstraklasa? Boniek podał termin
Kiedy szczyt zachorowań w Polsce? Minister ma fatalne wieści