
Po miesiącach nieobecności, związanej z problemami zdrowotnymi, Beata Kozidrak wraca do życia publicznego i muzycznego. Zespół Bajm ogłosił rano 6 sierpnia, że artystka znów wystąpi przed kamerami – i to już 31 sierpnia. Fani nie kryją radości, a termin telewizyjnego powrotu został uznany za symboliczne „magiczne zakończenie wakacji”.
Choroba Beaty Kozidrak. Objawy były poważne
Jeszcze niedawno o Beacie Kozidrak mówiło się głównie w kontekście niepokojących doniesień o jej stanie zdrowia. Wokalistka odwołała koncerty, unikała mediów i – jak podano – przebywała pod opieką lekarzy po silnych bólach brzucha, które uniemożliwiały jej normalne funkcjonowanie.
– Córki Beatki wezwały lekarza. Beata trafiła do szpitala i teraz zdrowie jest najważniejsze. Jak będzie zdrowie, będzie wszystko – przekazało źródło portalu Świat Gwiazd.
Oficjalnie nie ujawniono diagnozy, ale wszystko wskazuje na to, że trudny etap ma już za sobą.
Koncerty wracają. Bajm wystąpi już pod koniec sierpnia
Pierwsze koncerty z udziałem Beaty Kozidrak zaplanowano na 24 sierpnia w Pszczynie i 30 sierpnia w Starachowicach. Artystka ma wystąpić z zespołem Bajm podczas festiwalu Śląskie Miraże Art Fest.
To jednak dopiero początek. Największe emocje budzi telewizyjny występ, który odbędzie się 31 sierpnia.
Telewizyjny powrót Beaty Kozidrak. Polsat pokaże koncert na żywo
Zespół Bajm ogłosił oficjalnie, że Beata Kozidrak wystąpi na żywo w Polsacie, w ramach festiwalu Magiczne Zakończenie Wakacji w kieleckim Amfiteatrze Kadzielnia.
– Już 31 sierpnia spotykamy się na Festiwalu Magiczne Zakończenie Wakacji z telewizją Polsat! Nie przegap tego wyjątkowego koncertu – ostatni weekend wakacji spędźmy razem! – poinformował zespół w mediach społecznościowych.
Fani są zachwyceni:
– Zapowiada się piękny, telewizyjny powrót, na równie piękne zakończenie wakacji – napisała jedna z internautek.
Kozidrak nagrała nową wersję kultowego hitu
Beata Kozidrak nie tylko wraca na scenę, ale również do studia nagraniowego. Pod koniec lipca wspólnie z zespołem Kamp! wydała nową wersję utworu „Żal mi tamtych nocy i dni”, pokazując, że jej głos i wrażliwość nadal potrafią poruszyć tłumy.
To kolejny krok ku pełnemu powrotowi, który – jak mówią fani – mógł nadejść w najlepszym możliwym momencie.