Kaczyńskiemu puściły nerwy tuż po zaprzysiężeniu. Wpadł w szał i nagle wypalił
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Choć 6 sierpnia 2025 roku miał być dniem Karola Nawrockiego, uwagę mediów i opinii publicznej skradł… Jarosław Kaczyński. Prezes PiS pojawił się na sali sejmowej z ręką w temblaku, ale to nie jego uraz wywołał największe poruszenie. Głośno zrobiło się o jego słowach – i to bardzo głośno.

Jarosław Kaczyński z temblakiem i gorzkimi słowami

Podczas Zgromadzenia Narodowego, na którym Karol Nawrocki złożył przysięgę i oficjalnie objął urząd Prezydenta RP, Jarosław Kaczyński pojawił się w Sejmie w towarzystwie innych posłów PiS. Kamery natychmiast wychwyciły jego niecodzienny wygląd – rękę miał unieruchomioną w temblaku. Powód urazu nie został podany do publicznej wiadomości.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Obecność Kaczyńskiego, mimo widocznych problemów zdrowotnych, odebrano jako pokaz siły i symboliczne wsparcie dla nowego prezydenta. Jednak już chwilę później sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót.

Kaczyński: „Rząd zupełnie zniszczył konstytucję i praworządność”

Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości, Kaczyński udzielił krótkiego komentarza dziennikarzom. Skrytykował rząd Donalda Tuska, mówiąc o całkowitym zniszczeniu fundamentów państwa prawa.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Chce naprawiać zupełne zniszczenie konstytucji i praworządności przez obecny rząd – powiedział prezes PiS, nawiązując do zapowiedzi Karola Nawrockiego.

Dodał też, że „spuścizna rządów PiS była bez zarzutu”, co wywołało mieszane reakcje wśród obserwatorów sceny politycznej. Nie było to jednak ostatnie słowo lidera opozycji tego dnia.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
  1. Dziwne zachowanie wobec dziennikarza TVN24

Kulminacją emocji była wymiana zdań z dziennikarzem TVN24, Radomirem Witem. Reporter zbliżył się do Kaczyńskiego z pytaniem, ale zanim zdołał je zadać, doszło do wymiany słów z Joanną Lichocką. Atmosfera gęstniała z każdą chwilą.

W końcu Kaczyński wypalił w kierunku reportera:

Ja z chamami nie rozmawiam. Pan jest chamem.

Wypowiedź wywołała natychmiastową falę oburzenia w środowisku dziennikarskim. Słowa prezesa PiS uznano za skandaliczne i niedopuszczalne – szczególnie w dniu zaprzysiężenia prezydenta, który w swoim orędziu mówił o godności, szacunku i potrzebie jedności.

Napięta atmosfera mimo doniosłego dnia

Wydarzenia z udziałem Jarosława Kaczyńskiego rzuciły cień na uroczystość, która miała być świętem demokracji i nowego otwarcia. Choć Karol Nawrocki rozpoczął prezydenturę mocnym wystąpieniem, napięcia polityczne w Sejmie pozostały widoczne.

Zamiast rozmów o planach nowej głowy państwa, media komentują słowa lidera opozycji i jego konfrontację z dziennikarzem. To dowód na to, że emocje w polskiej polityce – nawet w dniach największych ceremonii – wciąż potrafią sięgać zenitu.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});