Agnieszka Woźniak-Starak wrzuciła do sieci nagranie, na którym mówi o świętach, mężu oraz o tym jak mocno tęskni, mimo upływającego czasu, widać, że dziennikarka nadal jest załamana.
Czytaj też: Kolejne zgony i zachorowania. Nowe dane ministerstwa
W sierpniu ubiegłego roku kraj obiegła informacja, że na jeziorze Kisajno na Mazurach utonął znany producent filmowy Piotr Woźniak-Starak. W nocy wracał swoją motorówką z baru i w pewnym momencie stracił nad nią panowanie. Wypadając a niej nieszczęśliwie zawadził głową w śrubę silnika, to spowodowało utratę przytomności i w konsekwencji utonięcie.
Jego żona Agnieszka Woźniak-Starak długo nie mogła otrząsnąć się z tej tragedii. Dziennikarka całkowicie wycofała się z życia publicznego. Zrezygnowała z pracy w TVN, zawiesiła jakąkolwiek aktywność w mediach społecznościowych, próżno też jej było szukać na oficjalnych imprezach.
Agnieszka Woźniak-Starak jest załamana, to nagranie wyciśnie wam łzy
Czas żałoby Agnieszka przetrwała dzięki przyjaciołom i rodzinie. Dzięki tej pomocy stanęła na nogi i na początku marca postanowiła wrócić do pracy. Nie był to jednak TVN, a rozgłośnia radiowa NewOnce Radio, gdzie dziennikarka zaczęła prowadzić swoją autorską audycję Life Balance.
Teraz w związku ze świętami wielkanocnymi Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła udostępnić na swoim profilu na Instagramie, na którym opowiada jak wyglądają te święta bez jej męża.
„Dla mnie te święta będą bardzo trudne. Nie tylko dlatego, że jest kwarantanna, bo dla mnie ta kwarantanna trwa już od ośmiu miesięcy. Będą trudne nie tylko dlatego, że jak wielu z was, nie spotkam się dzisiaj z moimi rodzicami, ale przede wszystkim dlatego, że nie ma Piotrka. I nie mówię tego po to, żebyście mi współczuli, bo ja naprawdę daję radę”
– wyznała w rozdzierającym serce nagraniu Agnieszka Woźniak-Starak.
Zobacz również: Tomasz Kammel ostro wypowiedział się o LGBT
Dziennikarka dodała także, że nagrała ten film po to, aby ci którzy mogą spędzić ten czas ze swoimi bliskimi, skorzystali z niego skrzętnie, gdyż nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość.
Źródło: Pomponik
Polecamy także:
Wieniawa jest poważnie chora. Wyznała to publicznie
Prawdopodobny rozwój koronawirusa. Olbrzymia ilość zgonów dopiero przed nami
Tylko u nas: Oficjalne oświadczenie Soboty, czyli prawdziwy „lany poniedziałek”
