Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska to gwiazdy TVP i serialu Rodzinka PL. Nie ulega wątpliwości, że jest to najmłodsza para w polskim show biznesie, której wartość jest bardzo wysoka. Wielu fanów nie zdaje sobie sprawy z tego, że Wiktoria oraz Adam znają się praktycznie od małego. Chcielibyśmy wszystkich niezwłocznie wyprowadzić z wielkiego błędu – Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska Nie poznali się na planie popularnego serialu TVP. Zapoznali się dużo wcześniej. Czy już wtedy poczuli do siebie coś więcej? Ile mieli wówczas lat?
Czytaj też: Szok! Finał Big Brother ustawiony? Fani są tego pewni!
Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski są aktualnie najmłodszymi gwiazdami TVP i serialu Rodzinka PL. W gronie ich fanów często można napotkać komentarze sugerujące, iż oboje poznali się na planie popularnej rodzinki. Prawda na ten temat jest jednak zupełnie inna. Adam i Wiktoria poznali się jeszcze w czasach wczesnego na planie jednego z castingów. Okazuje się jednak, że od razu nie wpadli sobie w oczy. Czym było to spowodowane i kiedy nastąpiło spotkanie?
Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska
- Nikt tego dokładnie nie pamięta, ale już jako kilkuletnie dzieci bywaliśmy na tych samych castingach. Pierwsze nasze udokumentowane spotkanie wiąże się z projektem „Coolkulki”, akcją promocyjną jednego z hipermarketów. Mieliśmy wtedy osiem lub dziewięć lat. – mówiła młoda aktorka.
Z relacji Adam wynika, że nie była to miłość od pierwszego wejrzenia.
- Bez szans, to zdecydowanie za wcześnie na jakiekolwiek zaloty. Mnie wtedy, jak wszystkim chłopcom w tym wieku, wydawało się, że zadawanie się z dziewczynami nie ma sensu. Nawet tymi najpiękniejszymi. Niemniej Wiktoria od zawsze mi się podobała, ale wtedy przed kolegami bym tego na głos nie przyznał (śmiech). – mówił Adam Zdrójkowski.
Jak Wiktoria trafiła do kultowej Rodzinki? Okazuje się, że pomocną dłoń do swojej przyszłej dziewczyny wyciągnął Adam.
-To była zabawna sytuacja, bo reżyser tego serialu Patrick Yoka szukał osoby, która miała zagrać moją pierwszą dziewczynę. Na casting przyszło około 30 kandydatek, ale żadna nie spodobała się wystarczająco. Wtedy pomyślałem, że przecież znam fajną dziewczynę, Wiktorię, i podsunąłem pomysł, żeby ją zaprosić na casting. Kiedy przyszła i zagrała jedną scenę, od razu dostała rolę. – mówi Adam.