Po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów prezydenckich, które niespodziewanie przyniosły zwycięstwo Karolowi Nawrockiemu, jego 21-letni syn Daniel Nawrocki wbił szpilę w tych, którzy przedwcześnie ogłosili triumf Rafała Trzaskowskiego. Jego jeden wyraz w mediach społecznościowych odbił się szerokim echem w sieci.
- Czytaj również: Żona Nawrockiego się wygadała. To tak naprawdę się poznali
Przedwczesna euforia. KO zbyt szybko świętowała zwycięstwo
Wieczór 1 czerwca 2025 roku miał być świętem demokracji, ale szybko zamienił się w komunikacyjny chaos. Exit poll, ogłoszony tuż po godzinie 21:00, wskazywał na niewielką przewagę Rafała Trzaskowskiego. W sztabie Koalicji Obywatelskiej wybuchła euforia – politycy zaczęli wygłaszać zwycięskie przemówienia, a niektórzy dziennikarze ogłosili sukces opozycji.
W sieci natychmiast pojawiły się wpisy typu:
„Rafał Trzaskowski nowym prezydentem Polski” – napisał m.in. Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej”.
Tymczasem o poranku rzeczywistość brutalnie zweryfikowała przedwczesne deklaracje. Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki late poll: nowym prezydentem Polski został Karol Nawrocki, kandydat popierany przez PiS.
Daniel Nawrocki i jedno słowo, które rozniosło się po Polsce
Na to wszystko zareagował Daniel Nawrocki, syn nowego prezydenta, 21-letni student prawa i radny dzielnicy Siedlce w Gdańsku. Od początku był aktywnym uczestnikiem kampanii swojego ojca. Gdy media społecznościowe wypełniły się deklaracjami o zwycięstwie Trzaskowskiego – uważnie milczał.
Dopiero rano, gdy wszystko się wyjaśniło, Daniel Nawrocki postanowił napisać jedno słowo. A właściwie – skrót.
Pod wpisem Jacka Nizinkiewicza zamieścił komentarz:
„XD”
I to wystarczyło. Internet eksplodował.
„Najbardziej brutalne XD dekady”
Wpis młodego Nawrockiego zyskał viralową popularność. Obejrzało go ponad 100 tysięcy osób, zebrał tysiące polubień i setki komentarzy. Część użytkowników sieci była zachwycona jego prostotą i ironią.
– „To była sigma move.”
– „XD, które przeszło do historii.”
– „Najbardziej brutalne XD w tej dekadzie.”
Ten jeden znak graficzny – na granicy śmiechu, kpiny i ironii – stał się podsumowaniem całego wieczoru wyborczego. Dla jednych to młodzieńcza bezczelność, dla innych: błyskotliwa riposta, która mówi więcej niż cały komentarz polityczny.
Czy Daniel Nawrocki zapoczątkował nowy stylu komunikacji w polityce?
Dla wielu komentatorów zachowanie Daniela Nawrockiego stało się symbolem zmiany pokoleniowej w polskiej polityce. Młodzi polityczni uczestnicy coraz częściej komunikują się skrótowo, z dystansem, wykorzystując język memów, ironii i mikrokomunikatów.
– „To nie jest tylko 'XD’. To manifest stylu. Pokolenie Twittera i TikToka wchodzi do gry” – komentuje jeden z politologów na portalu X.
Choć nie wiadomo, czy Daniel Nawrocki ma polityczne ambicje, jedno jest pewne: jego wpis stał się jednym z najmocniejszych momentów powyborczej nocy. A Internet, jak wiadomo, takich rzeczy nie zapomina.
