Setki tysięcy ludzi, morze biało-czerwonych flag i… moment, który wywołał burzę w mediach. Podczas tegorocznego Marszu Niepodległości w Warszawie prezydent Karol Nawrocki został przyłapany na zachowaniu, które natychmiast wywołało falę komentarzy. W sieci pojawiło się nagranie, na którym głowa państwa sięga po snus – nikotynowy woreczek, który już raz był źródłem medialnego skandalu.
Marsz Niepodległości 2025: tysiące ludzi na ulicach Warszawy
Tegoroczny Marsz Niepodległości przeszedł ulicami stolicy 11 listopada 2025 roku, gromadząc według szacunków nawet 100 tysięcy uczestników. Wydarzenie rozpoczęło się tradycyjnie na rondzie Dmowskiego, a zakończyło na błoniach Stadionu Narodowego.
Wśród tłumów z biało-czerwonymi flagami pojawił się również prezydent Karol Nawrocki, który – niosąc flagę narodową – pozdrawiał uczestników i dołączył do marszu w jego centralnej części. Hasłem przewodnim wydarzenia było: „Dumni z biało-czerwonej!”.
Choć atmosfera była spokojna i służby odnotowały jedynie pojedyncze przypadki użycia rac i petard, to jeden moment przyćmił całą uroczystość.
Prezydent przyłapany na gorącym uczynku
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak Karol Nawrocki w trakcie marszu sięga do kieszeni i wkłada coś pod górną wargę. Internauci błyskawicznie rozpoznali ten gest – to snus, czyli woreczki nikotynowe, które wzbudziły ogromne kontrowersje już podczas kampanii prezydenckiej.
– Znowu snus! On naprawdę nie potrafi się powstrzymać nawet w takim momencie – komentują użytkownicy sieci.
Przypomnijmy, że po raz pierwszy o tej przyzwyczajeniu zrobiło się głośno w czasie telewizyjnej debaty z Rafałem Trzaskowskim, kiedy ówczesny kandydat sięgnął po saszetkę nikotynową przed kamerami. Wówczas jego sztab tłumaczył, że chodziło o „gumę nikotynową”, ale późniejsze ustalenia mediów wskazywały, że był to właśnie snus.
Teraz sytuacja powtórzyła się – tym razem w dniu święta narodowego i w obecności tysięcy Polaków.
Snus – co to właściwie jest i dlaczego budzi kontrowersje?
Snus to produkt nikotynowy w formie małych woreczków, które użytkownik umieszcza pod górną wargą. Nie wymaga palenia, co sprawia, że jest postrzegany jako „czystsza” alternatywa dla papierosów.
Pochodzi ze Skandynawii – głównie ze Szwecji – gdzie jest legalny i popularny od dekad. W Polsce jego status prawny jest jednak niejednoznaczny, a eksperci ostrzegają, że snus wciąż uzależnia, wpływa na układ krążenia i może prowadzić do problemów zdrowotnych jamy ustnej.
– To produkt silnie uzależniający. Używanie go publicznie, zwłaszcza przez głowę państwa, może być odebrane jako brak świadomości społecznego wpływu – mówi jeden z lekarzy cytowanych przez media.
Choć niektórzy internauci bronią prezydenta, wskazując, że „każdy ma swoje nawyki”, większość komentarzy pod nagraniem jest krytyczna. Użytkownicy pytają, czy prezydent powinien promować tego typu zachowania w tak symbolicznym dniu.
Marsz bez incydentów, ale z kontrowersją
Służby porządkowe oceniły tegoroczny marsz jako spokojny. Nie odnotowano poważnych zakłóceń, a wśród uczestników panowała atmosfera patriotycznej jedności.
Jednak zachowanie prezydenta, choć pozornie błahe, znów skupiło uwagę mediów bardziej niż przesłanie samego marszu.
Dla wielu komentatorów to symboliczny obraz obecnych czasów – gdy każdy gest polityka, nawet prywatny, może stać się ogólnonarodowym tematem.
11, 2025„Twarda” psychika 😮💨
pic.twitter.com/C2VWXtKUZ4— Krzysztof Sałek KO Stalowa Wola (@salekk860)
Loading tweet...
— Salekk860 (@salekk860) November 11, 2025
