
Krzysztof Jackowski, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich jasnowidzów, tym razem postanowił podzielić się z fanami wizją nadchodzącej zimy. Jego prognoza nie opiera się na meteorologii, a na przeczuciach – i brzmi zaskakująco.
„Najpierw ciepło, potem potężny mróz”
W swojej najnowszej transmisji Jackowski zaznaczył, że tegoroczna zima ma być wyjątkowo kapryśna.
– Zima będzie jedną wielką anomalią. Najpierw przez krótki czas będzie okres ciepły, zdecydowanie za ciepły jak na zimę. Potem nagły atak zimy z potężnym mrozem i z wielkimi śniegami. Później jeszcze większe ocieplenie niż te, które będzie przed tym atakiem zimy. Ten atak zimy będzie krótki – zapowiedział.
- Zobacz również: Potężny cios dla Tuska. Nawrocki nie dał mu żadnych szans
Według jasnowidza możemy spodziewać się pogodowej „huśtawki” z ogromnymi różnicami temperatur. Co więcej, przewiduje on, że wiosna 2026 roku przyjdzie wyjątkowo szybko.
Jackowski już wcześniej przewidywał pogodę
Choć Krzysztof Jackowski znany jest przede wszystkim z wizji dotyczących losów ludzi i wydarzeń politycznych, to nie pierwszy raz wypowiada się o pogodzie. W 2024 roku przewidział przebieg majówki – mówił o „ośmiu dniach ładnej pogody i jednym złym dniu”, po którym miało wrócić ciepło. Jak odnotował serwis o2.pl, ta prognoza faktycznie się sprawdziła.
Wizje jasnowidza często budzą mieszane reakcje. Jedni uważają je za trafne i potwierdzają ich realizację, inni zwracają uwagę, że bywają zbyt ogólne, aby mówić o stuprocentowej skuteczności.
Co nas czeka tej zimy?
Prognoza Jackowskiego wpisuje się w obserwowane w ostatnich latach zmiany klimatyczne – łagodne okresy przeplatane nagłymi atakami zimy stają się coraz częstsze. Jeśli jego przewidywania się sprawdzą, mieszkańcy Polski mogą przygotować się na krótki, ale intensywny mróz, a następnie szybkie nadejście wiosny.