
Donald Trump, obejmując po raz drugi urząd prezydenta USA, obiecywał, że zakończy wojnę na Ukrainie w 48 godzin. Minęły miesiące, a konflikt trwa nadal. 15 sierpnia doszło do spotkania Trumpa i Putina na Alasce. Do tych wydarzeń odniósł się Krzysztof Jackowski, najpopularniejszy polski jasnowidz. Jego wizja nie napawa optymizmem.
Krzysztof Jackowski komentuje światowe wydarzenia
Jackowski od lat budzi ogromne emocje swoimi wypowiedziami. Pochodzący z Człuchowa wizjoner zyskał popularność dzięki głośnym wizjom, a także współpracy ze służbami przy poszukiwaniach osób zaginionych. Dziś koncentruje się głównie na tematach geopolitycznych i konfliktach zbrojnych, regularnie dzieląc się swoimi przemyśleniami z internautami.
Choć ma zarówno wiernych zwolenników, jak i krytyków, jego głos wciąż odbija się szerokim echem w debacie publicznej.
Spotkanie Trumpa i Putina na Alasce
Zaledwie kilka dni temu, 15 sierpnia, w Anchorage na Alasce spotkali się Donald Trump i Władimir Putin. Głównym tematem rozmów była wojna w Ukrainie, w tym ewentualne zawieszenie broni i „wymiana terytoriów”.
Choć szczegółów negocjacji nie ujawniono, Putin po spotkaniu mówił: – „Mam nadzieję, że nasze uzgodnienia otworzą drogę do pokoju”. Trump z kolei zapewnił, że nastąpił „duży progres” i niebawem zdradzi szczegóły rozmów.
Jackowski: „Putinowi nie chodzi o Ukrainę”
Do wydarzeń odniósł się Krzysztof Jackowski w rozmowie z „Super Expressem”. Wizjoner przypomniał swoją wcześniejszą prognozę, że zapowiedzi Trumpa o szybkim zakończeniu wojny mogą okazać się bez pokrycia.
– „Ja mówiłem o tym na swoim kanale. Doskonale pamiętam, co panu powiedziałem pół roku temu, gdy prezydent Trump zapewniał, że doprowadzi w ciągu 48 godzin do pokoju na Ukrainie” – stwierdził jasnowidz.
Według Jackowskiego, Europa jest zbyt słaba, by realnie wpłynąć na zatrzymanie wojny. Jego zdaniem Putinowi nie zależy wyłącznie na Ukrainie.
– „Putinowi nie chodzi o Ukrainę. Pokoju nie będzie. Putinowi chodzi o inne kraje. My, Polacy, mamy czego się obawiać” – ostrzegł wizjoner.
Niepokojąca wizja przyszłości
Słowa Jackowskiego to kolejny głos ostrzegający przed możliwym rozszerzeniem konfliktu. Choć jego wizje nie mają charakteru oficjalnych prognoz, to popularny jasnowidz trafia w emocje Polaków, którzy obawiają się konsekwencji wojny za wschodnią granicą.