
Marta Nawrocka, funkcjonariuszka Krajowej Administracji Skarbowej, wkracza do świata wielkiej polityki jako nowa Pierwsza Dama RP. Jej koleżanki z pracy nie mają wątpliwości: to kobieta z charakterem, kompetencją i wielkim sercem.
- Czytaj również: „Byłem kierowcą Nawrockiego”. 21-latek ujawnił kulisy kampanii
Marta Nawrocka – Pierwsza Dama w mundurze
Po zakończeniu wyborów prezydenckich i oficjalnym ogłoszeniu zwycięstwa Karola Nawrockiego, uwaga mediów zwróciła się ku jego rodzinie. Marta Nawrocka, dotąd znana głównie jako funkcjonariuszka Służby Celno-Skarbowej, została nową Pierwszą Damą. Jej historia różni się od dotychczasowych wizerunków żon prezydentów – nie wywodzi się ze świata polityki, nie jest osobą medialną, a mimo to zyskała sympatię wielu Polek i Polaków.
Na co dzień pełni służbę w umundurowanych strukturach KAS, co wiąże się z posiadaniem broni, udziałem w akcjach i stosowaniem środków przymusu bezpośredniego. Dla wielu – to absolutna nowość na polskiej scenie publicznej.
„Zawsze koleżeńska i pomocna”. Co mówią jej koleżanki?
Wśród współpracownic z Krajowej Administracji Skarbowej Marta Nawrocka cieszy się ogromnym szacunkiem. Agata Jagodzińska, przewodnicząca związku Alternatywa w KAS, w rozmowie z mediami opowiada o jej determinacji i oddaniu służbie:
– Była w szkole baletowej. To nauczyło ją samodyscypliny, wytrzymałości i niezwykłej precyzji. Jest bardzo wysportowana.
Koleżanki podkreślają również, że Nawrocka nigdy nie traktowała swojej pozycji jako okazji do dominacji – przeciwnie, zawsze była życzliwa, otwarta, koleżeńska.
– Kiedy pytałam wśród pracowników o Martę, wszyscy mówili to samo. Nie znalazłam nikogo, kto miałby o niej złe zdanie – dodaje Jagodzińska.
Zatrzymania, kontrole i broń służbowa. Tak wyglądało jej życie przed pałacem
Jako funkcjonariuszka z 17-letnim stażem, Marta Nawrocka pracowała m.in. w dziale kontroli rynku. Oznacza to, że jej codzienne obowiązki obejmowały kontrole salonów gier, walkę z przemytem, zatrzymania osób i zwalczanie nielegalnego obrotu towarami.
– Brała udział w akcjach, wchodziła do lokali, używała środków przymusu bezpośredniego. Jest świetnie wyszkolona z zakresu broni i obezwładniania – mówi Jagodzińska.
Regularnie przechodziła szkolenia z zakresu strzelectwa, technik interwencyjnych i sprawności fizycznej. Mimo tych umiejętności, jako żona prezydenta będzie – zgodnie z protokołem – objęta ochroną SOP.
– Sama świetnie poradziłaby sobie z ochroną. Ale wiadomo – teraz obowiązują inne zasady – dodaje z uśmiechem jej koleżanka.
Marta Nawrocka – nowa jakość Pierwszej Damy?
Wyjątkowość Marty Nawrockiej polega na tym, że nie musi udawać nikogo. Nie pochodzi z kręgów politycznych elit, nie aspiruje do roli celebrytki, a mimo to ma potencjał, by stać się jedną z najbardziej wyrazistych Pierwszych Dam w historii III RP.
Autentyczność, doświadczenie w realnej służbie państwowej i szacunek środowiska, z którego się wywodzi, mogą sprawić, że jej prezydentura u boku męża będzie inna niż wszystkie dotąd – bliższa ludziom, mniej sztuczna, bardziej… prawdziwa.