Michał Piróg wziął udział w akcji, w której czytał dzieciom bajki, jednak podczas nagrania na żywo jeden z fanów zwrócił uwagę, że gwiazdor jest chyba pijany.
Czytaj też: Miasto na skraju szaleństwa! Najpierw wirus, teraz to…
„W telefonie, na tablecie ciotka z wujkiem bajki plecie” jest internetową inicjatywą, która ruszyła niedawno na portalu Instagram. Nasze rodzime gwiazdy decydują się w niej nagrać jak czytają bajki, bądź wiersze dla dzieci. Między innymi udział w tej inicjatywę wzięli: Michał Piróg, Marta Żmuda-Trzebiatowska, czy Anna Dereszowska.
To właśnie Michał Piróg sprawił, że część fanów zaczęła mieć wątpliwości, czy podczas czytania był trzeźwy. Wytknął mu to jeden z użytkowników Instagrama.
Michał Piróg był pijany, gdy czytał dzieciom bajki?
„Panie Michale, czy pan czasami nie jest pod wpływem alkoholu?„
– zapytał na Instagramie jeden z internautów.
„Nie, nie jestem, mam bardzo dobry humor”
– odpowiedział niemal momentalnie Michał Piróg.
Zobacz również: Wybory nie w maju? Gowin podał odpowiednią datę
Po tym stwierdzeniu przystąpił do czytania jednej z najsłynniejszych baśni 1000 i jednej nocy, czyli Alibaby i 40 rozbójników. Jednak, gdy później obejrzał siebie na nagraniu, sam stwierdził, że mógł dla ludzi wyglądać jakby był pod wpływem alkoholu. Dlatego były model postanowił wyjaśnić całą sytuację.
„Prawda jest następująca. Zrobiłem sobie drzemkę i obudziłem się jakieś cztery minuty przed czytaniem. To daje mi do zastanowienia, czy zaraz po przebudzeniu brzmię, jak osoba normalna”
– tłumaczył się celebryta.
Źródło: Interia
Polecamy także:
TVN powstało z pieniędzy FOZZ? Jest wyrok na który czekała cała Polska
Rośnie liczba zgonów i zachorowań w Polsce: nowe dane
Lemieszewski z „Big Brother” zostanie ojcem? Zdjęcie mówi wszystko
