Trzeba powiedzieć to jasno, Polska nigdy nie zrzekła się reparacji, a mówienie, tak jak Donald Tusk, że Niemcy mają słuszne argumenty, to nie jest polska racja stanu; to jest niemiecka racja stanu
– mówiła wczoraj w Sejmie poseł PiS Anna Gembicka.
Jej zdaniem rząd Donalda Tuska nie chce „reparacji od Niemców za ich zbrodnie”, ale za to chce „zabezpieczać dostawy rosyjskiej ropy do niemieckiej rafinerii”.
Chętnie kupicie niemiecki złom w postaci używanych samochodów elektrycznych i chętnie zamienicie polskie pociągi na niemiecki
– mówiła była minister rolnictwa.
Relację aktualnego polskiego rządu wobec Niemiec Anna Gembicka nazwała serwilizmem. Jej zdaniem taka postawa definiuje poczynania rządów „uśmiechniętej Polski”.
Skalę waszego serwilizmu pokazuje to, że pierwsza ustawa, którą złożyliście, miała wykończyć polski Orlen, a ratować niemieckie spółki. A jak ktoś zapyta w czyim interesie działacie, to stwierdzicie, że trzeba to pytanie uchylić, żeby się nie tłumaczyć Polakom
– zauważyła celnie Gembicka.
Wy już nawet nie myślicie po polsku!
– rzuciła w twarz politykom obozu rządzącego młoda poseł z PiS.
Na swoim portalu facebookowym anna Gembicka napisała tak:
„Tusk nie chce reparacji, ale chce zabezpieczać dostawy rosyjskiej ropy do niemieckiej rafinerii, chce kupować niemiecki złom w postaci używanych samochodów elektrycznych i chce zamienić polskie pociągi na niemieckie. To zdrada polskich interesów i pokazanie, że niemieckie interesy są dla nich ważniejsze niż polski przemysł i suwerenność”
RW