Edyta Górniak w wywiadzie dla kanału wRealu24 u Marcina Roli wypowiedziała się o szczepieniach i rządzie PiS czym wywołała spore poruszenie wśród Polaków. Jedni twierdzą, że się skompromitowała, inni natomiast że w końcu zaczęła mówić to co wszyscy myślą. Jaka jest prawda? Przytaczamy parę fragmentów wywiadu.
Czytaj też: Kolejne zgony i zachorowania. Resort podał nowe dane
„Sytuacja, która sparaliżowała cały świat, zastała mnie w Stanach. Nie spodziewałam się, że to wszystko tak szybko sparaliżuje trzeźwość umysłu ludzi. Przyleciałam do Polski ostatnim samolotem. Cały czas zastanawiałam się, czy nie zostać. Moja podróż była bardzo spokojna, normalna. Ludzie byli skoncentrowani na bezpieczeństwie. Przyleciałam do Polski i zobaczyłam, jak ludzie się czują. Byłam zdruzgotana”
– stwierdziła Edyta Górniak odpowiadając na pytanie o sytuację na świecie.
„Strach rozprzestrzenia się szybciej niż jakikolwiek wirus. On paraliżuje świadomość i rozsądek. Teraz należy promować zdrowie, czego się nie robi. Mam wrażenie, że zabroniono nam żyć zdrowo. (…) Świat został wyprasowany żelazkiem. Ludziom kazano się bać, zamiast ich podtrzymywać na duchu”
– powiedziała podkreślając, że w Polsce ludzie są zastraszani.
Edyta Górniak o pandemii, rządzie, szczepieniach w wRealu24
„Dla większości ludzi ważniejsze są pieniądze i ekonomia świata. Ja od zawsze byłam osobą, która starała się żyć mikro i makro. Niezależnie od wielkich wydarzeń, zaszczytów, patrzyłam też zawsze mikro. Jak wysiadałam z przysłowiowej limuzyny i wysiadałam przy stokrotce, to zatrzymywałam się przy tej stokrotce na 15 min”
– wokalistka zachęcała aby w tej ciężkiej dla wszystkich sytuacji szukać pozytywów.
Pierwszy szok widzowie przeżyli, gdy wokalistka nagle stwierdziła, że pandemia to nie jest przypadek. Jako kreatora obecnej sytuacji na świecie podała globalistów.
„Zdecydowanie ktoś za tym stoi. Globaliści. Nie chciałabym powiedzieć wszystkiego, co myślę, bo mogłabym pogrążyć ludzi w jeszcze większym smutku. Ludzie świadomi są zagrożeniem dla liderów światowych. Lepiej mieć masę ludzi, którzy wykonają polecenia. Takim ludziom łatwiej jest dyktować warunki życia”
– stwierdziła.
„Jakiś jest cel w tym, żeby ludzi zastraszyć. Myślę, że chodzi o przymusowe szczepienia. Dopóki żyję nie dam się zaszczepić. Wolę odejść z tego świata, niż pozwolić komukolwiek cokolwiek wstrzyknąć w mój organizm. Nie pozwolę mojemu dziecku się zaszczepić”
– stwierdziła mówiąc że nie jest w stanie zweryfikować jakie specyfiki są dodawane do szczepionki.
Następnie wytoczyła najcięższe działa słowne
„Jeśli będą chcieli nas rozstrzelać, to niech nas rozstrzelają”
– podsumowała ostro.
Wokalistkę zapytano również o politykę
„Uważam, że artyści powinni być trochę niezależnym państwem, które daje ludziom komfort, pocieszenie, umocnienie, wartości. Ludzie potrzebują wartości. Chciałabym, żeby ludzie sztuki byli buforem bezpieczeństwa w zakresie dawania ludziom wiary, nadziei”
– powiedziała Edyta Górniak w wRealu24.
Co państwo sądzą na ten temat?
źródło: Interia, Youtube
Polecamy także:
Cejrowski ostro zaatakował Korwina. Jest już kontra „króla”
Kuzyn Kaczyńskiego ujawnił prywatną rzecz prezesa PiS. Wyśpiewał wszystko
Anna Mucha 30 lat temu. Tak zaczynała karierę. Cudowne zdjęcie!