„Niebanalna postać, która już od trzydziestu lat rozgrzewa polską scenę muzyczną” – tak z pasją opowiadali organizatorzy Pol’and’Rock Festival, zapowiadając pierwszą polską gwiazdę tegorocznej, 30. edycji. Mowa o Kasi Kowalskiej, artystce, która w Czaplinku świętować będzie swoje trzy dekady na scenie muzycznej.
W 2023 roku, Pol’and’Rock Festival ponownie zagościł w Czaplinku, na lotnisku Broczyno, stając się miejscem, gdzie historia muzyki spotyka się z nowoczesnością. Wśród zielonych pejzaży, pomiędzy jeziorami Drawsko i Czaplino, festiwal obiecuje być nie tylko uroczystością muzyczną, ale i spotkaniem z kulturą i sztuką.
Dotychczas ogłoszono występy międzynarodowych gwiazd: amerykańskiej grupy Motionless in White, niemieckiej Electric Callboy, łączącej muzykę elektroniczną z rockiem, oraz francuskiego zespołu Celkilt, grającego celtic-punk. Ale teraz reflektory skierowane są na Kasię Kowalską.
Owsiak nie był w stanie długo utrzymać tajemnicy
Kowalska, która już nie raz oczarowała publiczność Pol’and’Rocku (wcześniej jako Przystanek Woodstock), powraca na scenę z okazji jubileuszu. „Jubileusz 30-lecia kariery scenicznej podczas jubileuszowego, 30. Pol’and’Rock Festival? Jesteśmy na tak! To z całą pewnością będzie niezapomniane widowisko – celebrujmy razem to podwójne, muzyczne święto!” – mówią organizatorzy z zapałem.
Debiutancka płyta Kowalskiej, „Gemini”, wydana 30 lat temu, okazała się być krokiem milowym w jej karierze. Z tego albumu wyłoniły się przeboje takie jak „Jak rzecz”, „Oto ja”, „Wyznanie” i „Kto może to dać”. „Tamte czasy wspominam bardzo dobrze. To była niewątpliwie ciężka praca, a sukces przeszedł moje najśmielsze oczekiwania” – wspominała Kasia w rozmowie z Interią.
Festiwal w Czaplinku zaoferuje również inne wyjątkowe atrakcje. Myrath z Tunezji, łączący bliskowschodnie brzmienia z metalową potęgą, obiecuje niesamowite przeżycia. „To będzie coś więcej niż muzyka, to będzie spektakl pełen emocji” – zapewniają organizatorzy.
Pol’and’Rock, z historią sięgającą początków lat 90., pozostaje miejscem, gdzie różnorodność muzyczna i kulturowa spotyka się tworząc wyjątkowy klimat. Od amerykańskiego rocka po tunezyjskie brzmienia, od polskiego grania aż po symfoniczne dźwięki Holandii. Festiwal ten przekracza granice i łączy ludzi poprzez wspólną pasję do muzyki.
W tym roku, festiwal zakończy tradycyjnie Piotr Bukartyk. W ubiegłym roku na scenie wystąpili Brodka, Krzysztof Zalewski i wiele innych znakomitości. Każda edycja przynosi nowe, niezapomniane wspomnienia i wprowadza publiczność w stan euforii muzycznej.
„Każdy koncert to nowa historia, a występ Kasi Kowalskiej na jubileuszowej edycji będzie z pewnością jednym z najjaśniejszych punktów naszego festiwalu” – podsumowują organizatorzy, zapraszając wszystkich na to niezwykłe wydarzenie.
Źródło: Interia
Zobacz także:
- Ocean wyrzucił na brzeg „potwora”. Odkrycie zszokowało świat (foto)
- Szokujące sceny w Tatrach. Ciężko uwierzyć, że to nie fotomontaż
- Ujawniono informacje o prawdziwym stanie zdrowia Wałęsy. Nagle poczuł się gorzej