Mało kto o tym wie, lecz niestety Google nagrywa niektóre fragmenty naszych rozmów i przechowuje je w postaci plików dźwiękowych. Można je odsłuchać i sprawdzić, lecz o tym w dalszej części.
Jeden z dziennikarzy trafił przypadkiem dotarł do zbiorów plików dźwiękowych, które zgromadziło Google z urządzeń, z których korzystał. Okazało się, że znajdują się tam zapisane niemalże wszystkie komendy głosowe, które dziennikarz mógł wypowiedzieć. Najbardziej szokuje jednak fakt, że znajdowały się tam również rozmowy z… jego kolegą.
Aby odsłuchać swoje pliki, trzeba wejść na stronę history.google.com i wybrać zakładkę Voice & Audio. Pliki można usunąć, natomiast w ustawieniach konta, opcję nagrywania da się bez zbędnego trudu wyłączyć.
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Rok temu 23-letnia August Ames została znaleziona martwa w swoim domu w Kalifornii. Ciało gwiazdy porno, która przez...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Julia Wieniawa ma problem z Paparazzi? Gwiazda TVP i serialu Rodzinka PL oraz telewizji Polsat i serialu Zawsze...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Gwiazdy chętnie udają się na Instagram, by chwalić się swoim życiem, ale nie zawsze taktyka ta okazuje się...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Awantura w programie Dance Dance Dance w TVP. Kasia Stankiewicz i Anna Mucha to dwie gwiazdy, które możemy...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Na filmie widzimy jak francuski europarlamentarzysta rozpływa się wręcz nad polityką Polski. Chwali on nasze narodowe wartości, trzymanie...