Mało kto o tym wie, lecz niestety Google nagrywa niektóre fragmenty naszych rozmów i przechowuje je w postaci plików dźwiękowych. Można je odsłuchać i sprawdzić, lecz o tym w dalszej części.
Jeden z dziennikarzy trafił przypadkiem dotarł do zbiorów plików dźwiękowych, które zgromadziło Google z urządzeń, z których korzystał. Okazało się, że znajdują się tam zapisane niemalże wszystkie komendy głosowe, które dziennikarz mógł wypowiedzieć. Najbardziej szokuje jednak fakt, że znajdowały się tam również rozmowy z… jego kolegą.
Aby odsłuchać swoje pliki, trzeba wejść na stronę history.google.com i wybrać zakładkę Voice & Audio. Pliki można usunąć, natomiast w ustawieniach konta, opcję nagrywania da się bez zbędnego trudu wyłączyć.
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Klaudia Jachira, życiowy dramat i babcia: Klaudia Jachira to posłanka, ramienia Platformy Obywatelskiej (Koalicja Obywatelska), która już od...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Szejk Mohammad Awad Murheb, szef organizacji pomocowej z Bire na wschodzie Libanu powiedział, że środki przekazywane w ramach...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Donald Trump wypowiedział zaskakującą deklarację. Chce ujawnić kto tak na prawdę stoi za zamachami na WorldTrade Center, które...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Nietypowe wezwanie do interwencji dostali policjanci z Bełchatowa w województwie łódzkim. Zadzwonił bowiem do nich… ksiądz. Do incydentu...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Barbara Kurdej Szatan ,aktorka znana z serii reklam Play w ostatnich latach wyrosła na jedną z największych gwiazd...