Mało kto o tym wie, lecz niestety Google nagrywa niektóre fragmenty naszych rozmów i przechowuje je w postaci plików dźwiękowych. Można je odsłuchać i sprawdzić, lecz o tym w dalszej części.
Jeden z dziennikarzy trafił przypadkiem dotarł do zbiorów plików dźwiękowych, które zgromadziło Google z urządzeń, z których korzystał. Okazało się, że znajdują się tam zapisane niemalże wszystkie komendy głosowe, które dziennikarz mógł wypowiedzieć. Najbardziej szokuje jednak fakt, że znajdowały się tam również rozmowy z… jego kolegą.
Aby odsłuchać swoje pliki, trzeba wejść na stronę history.google.com i wybrać zakładkę Voice & Audio. Pliki można usunąć, natomiast w ustawieniach konta, opcję nagrywania da się bez zbędnego trudu wyłączyć.
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Śmierć Andrzeja Leppera jest jedną z największych zagadek w historii III RP. Polityk miał popełnić samobójstwo ponad 6...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Niedawno media obiegła informacja, że młodzi jurorzy w programie TVP „The Voice of Poland”, czyli Margaret oraz Michał...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); We właściwych rękach, Instagram to potężne narzędzie. W rękach gwiazdy, takiej jak Julia Wieniawa znana z serialu TVP...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Modny jak zwykle temat antysemityzmu (dla nie zorientowanych podam, że jest to coś, czego obecnie w Polsce ze...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); TVN to jedna z najbardziej kontrowersyjnych polskich stacji telewizyjnych. Tego typu sytuacja nie powstała bez przyczyny. Jednym z...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Aleksandra Szwed to postać, której dorastanie część z nas mogła śledzić „w czasie rzeczywistym”. Gwiazda „Rodziny zastępczej” na...