Mało kto o tym wie, lecz niestety Google nagrywa niektóre fragmenty naszych rozmów i przechowuje je w postaci plików dźwiękowych. Można je odsłuchać i sprawdzić, lecz o tym w dalszej części.
Jeden z dziennikarzy trafił przypadkiem dotarł do zbiorów plików dźwiękowych, które zgromadziło Google z urządzeń, z których korzystał. Okazało się, że znajdują się tam zapisane niemalże wszystkie komendy głosowe, które dziennikarz mógł wypowiedzieć. Najbardziej szokuje jednak fakt, że znajdowały się tam również rozmowy z… jego kolegą.
Aby odsłuchać swoje pliki, trzeba wejść na stronę history.google.com i wybrać zakładkę Voice & Audio. Pliki można usunąć, natomiast w ustawieniach konta, opcję nagrywania da się bez zbędnego trudu wyłączyć.
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Martyna Gliwińska i Jarosław Bieniuk spodziewają się dziecka. Partnerka Bieniuka jest już w końcowej fazie ciąży. Jednak Jarosław...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Małgorzata Rozenek, znana szerzej jako prowadząca program Perfekcyjna Pani Domu, który wyświetlany był w stacji TVN, wyznała ile...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); We wtorek wieczorem, podczas meczu eliminacyjnego do mistrzostw świata pomiędzy Finlandią a Polską, doszło do dramatycznego zdarzenia. W...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Mateusz Morawiecki vs Władimir Putin: Premier dziś ponownie odniósł się do sytuacji związanej z konflikt em dyplomatycznym na...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Epidemia koronawirusa w Polsce: Kolejna ofiara COVID-19 w Polsce. Nie żyje pacjent z Puław, który był zarażony COVID-19...
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || ).push({}); Francja: Skandal na uczelni, pracownicy zorganizowali sobie makabryczny i nielegalny biznes, podczas gdy nikt nie widział handel zwłokami...